Kobieta trafiła do lubelskiego PSK nr 4 z okolic Włodawy. - Pacjentka nie wymaga izolacji, ale jej stan jest ciężki - mówi Marta Podgórska, rzecznik kliniki. - To tak zwana odmiana samoistna choroby i nie ma pochodzenia zwierzęcego.
Choroba Creutzfeldta-Jakoba atakuje ośrodkowy układ nerwowy. Jest nieuleczalna i śmiertelna. Wywołują ją zakaźne cząsteczki białkowe zwane prionami. Dochodzi do uszkodzeń mózgu.
W 1996 roku wykryto nowy wariant choroby, powstający w wyniku przeniesienia gąbczastego zwyrodnienia mózgu (zwanego też chorobą szalonych krów) z bydła na człowieka. Występowanie tej postaci jest związane ze zjedzeniem wołowiny skażonej prionami.
Częstość występowania tego wariantu choroby Creutzfeldta-Jakoba nie jest na szczęście duża. To ok. 1 przypadek rocznie na 1 mln osób. Jak dotąd wykrywano go zwłaszcza u ludzi młodych.
Dotychczas na Lubelszczyźnie odnotowano dwa przypadki śmierci w wyniku choroby Creutzfeldta-Jakoba. W 2005 i w 2007 roku.
Choroba Creutzfeldta-Jakoba
CJD występuje w czterech postaciach różniących się przede wszystkim etiologią: - sporadycznej (sCJD),
- rodzinnej (fCJD),
- jatrogennej (jCJD)
- tzw. wariantu choroby (vCJD) - choroby spowodowanej przepasażowaniem encefalopatii gąbczastej bydła (BSE) na człowieka. (am)