Dryblerzy w sutannach

Towarzyski mecz piłkarski pomiędzy księżmi z Archidiecezji Lubelskiej, a Reprezentacją Artystów Polskich zakończył się zwycięstwem aktorów 2:1. Spotkanie odbyło się na stadionie w Kazimierzu Dolnym. Zagrzewani przez publiczność do większego wysiłku księża (bądź co bądź swoi) nie mogli sobie poradzić z defensywą warszawiaków, w której wyróżniał się Wiesław Tupaczewski z kabaretu OTTO. Pierwsza bramka dla artystów padła w szóstej minucie drugiej połowy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, gola zdobył główką Robert Cichoń.
Duchowni nie załamali się i coraz częściej kontratakowali. Cztery minuty po stracie gola, okazji nie wykorzystał jeden z księży. Potężnym strzałem z woleja trafił w poprzeczkę. Szansy nie zmarnował za to Ferid Lahdar, który po raz kolejny zmusił bramkarza księży do kapitulacji. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania duchowni strzelili honorowego gola. Zdobywcą bramki był Robert Domina, zakonnik z Towarzystwa Chrystusowego ze... Szczecina.
Artyści okazali się lepsi także w rzutach karnych. Na pięć strzałów wykorzystali wszystkie, podczas gdy księża tylko trzy. Kapitan zwycięskiej drużyny Andrzej Nejman otrzymał od galerii „Stodoła” figurkę Madonny. Artyści przekazali ok. 8 tys. zł. na kazimierski Fundusz Stypendialny św. Bartłomieja. Dochód ze sprzedaży biletów i okolicznościowych pamiątek wesprze ubogą młodzież z Kazimierza Dolnego.