Sąd Rejonowy w Lublinie aresztował na trzy miesiące Seweryna N. i Roberta S. Policja zatrzymała ich 24 maja. Obydwu pod zarzutem pobicia 5 osób. Według policji bili kijem i metalowymi rurkami.
Przypomnijmy – w poniedziałek policjanci wkroczyli do sześciu mieszkań w Lublinie i Lubartowie. Spodziewali się zatrzymać
6 osób podejrzewanych o wymuszanie haraczy od właścicieli lokali gastronomicznych. Zatrzymano dwóch mężczyzn.
– W najbliższym czasie będą dalsze zatrzymania w tej sprawie – zapewnia nadkomisarz Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji. – To wyjątkowo brutalni i niebezpieczni przestępcy.
W ciągu ostatnich kilku dni policja otrzymała kilkanaście telefonów od właścicieli restauracji. Twierdzą, że byli zastraszani przez bandytów, którzy żądali od nich haraczy za tzw. ochronę.