Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

26 maja 2002 r.
21:08
Edytuj ten wpis

Dyrektorzy wrócili z Afryki

Autor: Zdjęcie autora (step) (pap-TW)
0 0 A A

Adam Borowicz, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Kasy Chorych, Bożenna Zasada, jego zastępca oraz Marzenna Pomarańska, dyrektor szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie wrócili w sobotę z tygodniowego pobytu w RPA.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Uczestnicy wyprawy są zdziwieni burzą, która rozpętała się w Polsce po ich wyjeździe.
Opinia publiczna była zbulwersowana tym, że dyrektorzy kas chorych poddali się naciskom firmy farmaceutycznej i po kryjomu skorzystali z jej sponsoringu. Dyrektorzy odpierają teraz, że wyjazdu nie zorganizowała firma farmaceutyczna, a szkoleniowa. Twierdzą, że swojego wyjazdu do RPA przed nikim nie ukrywali,
i że sporo się nauczyli.
– Organizatorzy zapłacili za podróż, noclegi i wyżywienie – tłumaczy Adam Borowicz, dyrektor Lubelskiej Regionalnej Kasy Chorych.
Na jutro Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych, któremu podlegają kasy chorych wezwał do siebie dyrektorów kas chorych,
aby wyjaśnili całą sprawę.

Rozmowa z Adamem Borowiczem, dyrektorem Lubelskiej Regionalnej Kasy Chorych

Z Afryki wróciłem blady

• Jak się udał wyjazd do RPA? Przywiózł pan jakieś pamiątki dla rodziny?
– Pamiątek nie przywiozłem. Podróż była męcząca. Tam jest teraz zima. W nocy temperatura spada do 9 stopni Celsjusza. W dzień skacze do 19 stopni. Program był napięty. Telewizja polska, pokazując plaże, na których rzekomo opalaliśmy się, zakpiła sobie. Kiedy wyjeżdżałem byłem opalony. Wróciłem blady.
• Może ta bladość to na widok polskich nagłówków prasowych, grzmiących, że dyrektorzy kas chorych podróżują po dzikim kontynencie na koszt firmy farmaceutycznej?
– Organizatorem nie była firma farmaceutyczna, a niemiecka firma Towarzystwo Nauk i Kształtowania Stosunków Ubezpieczeniowych. Pokryła ona koszty podróży, noclegów, wyżywienia i zwiedzania niektórych obiektów. Z własnej kieszeni płaciło się za bar, zwiedzanie obiektów nie objętych programem oraz szczepienia przed podróżą.
• Dużo pan dopłacił do tygodniowego pobytu w RPA?
– Około tysiąca złotych. Tam jest teraz martwy sezon. Wszystko jest bardzo tanie. Za dwa piwa zapłaciłem 1 dolara.
• Pojechał pan w towarzystwie Bożenny Zasady, swojego zastępcy do spraw medycznych oraz Marzenny Pomarańskiej, dyr. szpitala klinicznego nr 1 Lublinie...
– Tak. Zaproszonych było wiele osób z różnych dziedzin medycyny. Pojechali też przedstawiciele 14 kas chorych.
• Wspomniał pan, że program był tak napięty, że czasu na plażowanie nie było. Co robiliście?
– Wizyty w szpitalach, spotkania z tamtejszą służbą zdrowia, a nawet Polonią.
• Ze szkolenia w Afryce przywiózł pan coś przydatnego do pracy w Lublinie?
– Nowe doświadczenia. Obejrzałem jak funkcjonuje afrykańska służba zdrowia. W skrócie można powiedzieć, że wygląda jak pomieszanie naszej służby zdrowia sprzed reformy ze służbą zdrowia po reformie. U nas czegoś takiego nie ma, aby np. prywatne kliniki działały na terenie szpitali uniwersyteckich. Odpowiednikiem naszej podstawowej opieki zdrowotnej jest tam nadal czarownik.
• Wziął pan urlop wypoczynkowy i można powiedzieć, że cichaczem wyjechał. Bez powiadomienia kogokolwiek w kasie chorych oraz w Urzędzie Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych...
– To nie jest prawda. Do kasy chorych przyszły oficjalne zaproszenia. Więc to nie była tajemnica. Podobne zaproszenia rozesłano też do urzędników w ministerstwie więc przypuszczam, że było wiadomo, gdzie pojechaliśmy. Wziąłem urlop, a nie delegację, ponieważ wiedziałem, że będą tam wycieczki, a nie tylko służbowe spotkania.
• Tyle się mówi o nieuleganiu naciskom różnych firm. Jadąc, nie miał pan skrupułów?
– Po powrocie przemyślałem sprawę. Może zbyt pochopnie pojechałem. Jednak firma, która zorganizowała nam podróż do RPA nie jest firmą farmaceutyczną. To firma z tradycjami, która wiele razy organizowała szkolenia w różnych krajach. Sam podpisywałem moim pracownikom delegacje. Nie sądziłem, że robię coś nagannego, uczestnicząc w tym szkoleniu. Gdybym dostał propozycję wyjazdu od koncernu farmaceutycznego, wrzuciłbym ją do kosza. A takich dostaję kilka dziennie.
• Za wyjazd już jedna głowa poleciała. Minister zdrowia zdymisjonował Seweryna Jurgielańca, i to jeszcze przed jego powrotem. Nie boi się pan utraty stanowiska?
– Nie wiem, czy można kogoś zdymisjonować jeżeli przebywa on na urlopie. Jeśli jednak moi zwierzchnicy uznają, że trzeba nas zdjąć ze stanowisk, nie będzie wyboru.
Rozmawiała Ewa Stępień

Pozostałe informacje

Stela Posavec wystąpi w reprezentacji Chorwacji w zbliżających się mistrzostwach Europy

Kolejna zawodniczka MKS FunFloor Lublin zagra na mistrzostwach Europy

Stela Posavec została powołana do reprezentacji Chorwacji na mistrzostwa Europy w piłce ręcznej.

Ser na okrągło!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Ser na okrągło!

Wbrew powszechnie panującej opinii, mleko nie bierze się z kartonu, a masło z półki w lodówce. O produkcji sera i innych produktów mlecznych opowiedziała nam Małgorzata Brodziak-Murawska, która porzuciła pracę w korporacji i osiadła w Uniszowicach pod Lublinem, gdzie stworzyła markę „Wzgórze serem malowane” i produkuje naturalne sery.

Błyszcząca noc
foto
galeria

Błyszcząca noc

Tej nocy królował nieśmiertelny i zawsze modny brokat! Świecące kreacje, makijaże z wykorzystaniem brokatu oraz kryształków! Tej nocy wszystko błyszczało. Zobaczcie, jak się bawił Lublin w Fabryce Melanżu.

Koń w Tyśmienicy nie zrobi za wiele. Na pomoc ruszyli strażacy

Koń w Tyśmienicy nie zrobi za wiele. Na pomoc ruszyli strażacy

Koń w tarapatach. Wpadł do Tyśmienicy. Na szczęście, na pomoc ruszyli strażacy.

Start w ostatnich latach całkiem nieźle radził sobie w Szczecinie. Czy w niedzielę też sprawi niespodziankę?

Start Lublin kontra King Szczecin, czyli jakby grali w Lidze Mistrzów

Start Lublin w niedzielę zagra na wyjeździe z Kingiem Wilki Morskie Szczecin. Spotkanie rozpocznie się się o godz. 17.30. Faworytem będą gospodarze, to w ostatnich latach akurat z tym rywalem czerwono-czarni w gościach często wygrywali.

zdjęcie ilustracyjne

Chełmska uczelnia idzie w lotnictwo. Wielka szansa dla młodych na prestiżowy zawód

To wielka szansa dla młodych ludzi na ciekawy zawód. Chełmska uczelnia może kształcić kontrolerów ruchu lotniczego.

Szybka bramka Podlasia w meczu z KSZO, ale niemoc na wyjazdach trwa

Szybka bramka Podlasia w meczu z KSZO, ale niemoc na wyjazdach trwa

Już w piątek swój mecz w Ostrowcu Świętokrzyskim rozegrali piłkarze Podlasia. Podopieczni Artura Renkowskiego prowadzili z KSZO, ale przegrali 2:3. To szósta porażka biało-zielonych na wyjeździe w tym sezonie na siedem rozegranych meczów.

"Treny" z nagrodą w Los Angeles. Reżyser to wykładowca KUL
film

"Treny" z nagrodą w Los Angeles. Reżyser to wykładowca KUL

Film „Treny” związanego z KUL Damiana Bieńka zbiera nagrody na zagranicznych festiwalach. Niedawno został nagrodzony na 25. festiwalu Polish Film Festival w Los Angeles.

Premiera w Teatrze Centralnym
premiera
22 listopada 2024, 19:00

Premiera w Teatrze Centralnym

Pełna czarnego humoru, lekka komedia kryminalna - tak najkrócej można opisać nadchodzącą premierę Teatru Centralnego Centrum Kultury w Lublinie.

Filip Luberecki zaliczył w piątek kolejny występ w reprezentacji Polski

Polska prowadziła z Włochami 2:0, ale przegrała. Cały mecz Filipa Lubereckiego z Motoru Lublin

W niecodziennych okolicznościach zwycięstwo w meczu z Włochami straciła reprezentacja Polski do lat 20. Biało-Czerwoni w ramach Elite League prowadzili z utytułowanym rywalem 2:0 jeszcze do 79 minuty. Mimo to Biało-Czerwoni przegrali 2:3. W podstawowym składzie naszej kadry wyszedł Filip Luberecki z Motoru Lublin. I spędził na boisku pełne 90 minut.

Strategiczna dla ochrony granic Polski. Placówka SG ma już swojego patrona
Zdjęcia
galeria

Strategiczna dla ochrony granic Polski. Placówka SG ma już swojego patrona

Placówka Straży Granicznej w Terespolu, jedna z największych w województwie lubelskim ma już swojego patrona. Nieprzypadkowo to Brygada Korpusu Ochrony Pogranicza Polesie.

Kuriozalna sytuacja w meczu reprezentacji Polski. Napastnik nie wszedł na boisko bo... zawinił "czynnik ludzki"

Kuriozalna sytuacja w meczu reprezentacji Polski. Napastnik nie wszedł na boisko bo... zawinił "czynnik ludzki"

Kuriozalna sytuacja, niestety bardzo źle świadcząca o naszej drużynie narodowej. W piątkowym meczu Portugalia – Polska trener Michał Probierz chciał wpuścić w drugiej połowie Karola Świderskiego. Sęk w tym, że polski napastnik nie został wpisany do protokołu meczowego i nie tylko nie mógł wbiec na murawę, ale nie powinien też przebywać na ławce rezerwowych

Bruno Fernandes strzelił Polakom w piątek przepięknego gola

Liga Narodów. Portugalia nie dała Polsce żadnych szans

Bardzo solidne 45 minut to w piłce nożnej zdecydowanie za mało. Reprezentacja Polski w piątkowy wieczór zaprezentowała dwa oblicza i ostatecznie przegrała z Portugalią aż 1:5. Ozdobą spotkania były trafienia Bruno Fernandesa i Cristiano Ronaldo. Honorowego gola dla Biało-Czerwonych zdobył w końcówce spotkania urodzony w Międzyrzecu Podlaskim Dominik Marczuk, który w piątek zadebiutował w reprezentacji narodowej

Paweł Maj od niemal roku czeka na wezwanie do odbycia pięciodniowej kary w imieniu mMasta Puławy. To efekt otwarcia boiska szkolnego dla dzieci, których zabawa, według sądu, wywołuje uciążliwości  świetlne i akustyczne

Prezydent Puław pójdzie siedzieć - za boisko

Sąd Rejonowy w Puławach wskazał jako miejsce odbycia kary więzienia przez prezydenta miasta, Pawła Maja - Zakład Karny w Opolu Lubelskim. To skutek odmowy zapłaty grzywny przez Miasto Puławy za otwarcie boiska "Orlik" dla dzieci - wbrew obowiązującemu zakazowi.

Imprezy klubowe 15-17 listopada
15 listopada 2024, 17:01

Imprezy klubowe 15-17 listopada

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas, nawet w roku szkolnym. Nie straszne klasówki ani sprawdziany. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach klubowych w Lublinie. Tym bardziej, że jest w czym wybierać.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Motoryzacja -> Sprzedam -> Inne

rower

lublin

1 100,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Różne -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Komunikaty