Działacze lubelskiej Platformy Obywatelskiej zapowiadają początek kampanii polegającej na odwiedzaniu wyborców w ich domach.
– Nasi działacze będą przypominać osiągnięcia pierwszej kadencji pana prezydenta i prosić o głos poparcia – mówi Grzegorz Nowakowski, szef miejskich struktur PO. – Przypomnimy kartę dużej rodziny, wydłużenie urlopu macierzyńskiego oraz zwiększenie ulgi rodzinnej. Powiemy także o planach na kolejne cztery lata, czyli o mieszkaniach dla młodych o niskim czynszu. Podkreślimy także stabilność i bezpieczeństwo, jakie gwarantuje Bronisław Komorowski. Bezpieczeństwo tak ważne w naszym regionie – dodał Nowakowski.
Poza szeregowymi członkami i sympatykami PO w teren mają ruszyć znane postaci tej formacji – minister Włodzimierz Karpiński, parlamentarzyści Mariusz Grad, Magdalena Gąsior-Marek i Grzegorz Raniewicz. – W pierwszej kolejności zamierzamy odwiedzać wyborców w dużych miastach naszego regionu. Nie boimy się trudnych pytań, nie prowadziliśmy jednak specjalnych szkoleń, bo dokładnie znamy program wyborczy pana prezydenta – dodał Nowakowski.
Działacze PO z pewnością nie unikną trudnych pytań. Już podczas niedzielnej konferencji na lubelskim deptaku młody człowiek zadał pytanie o mieszkania z niskim czynszem, w kontekście nie zawetowania przez prezydenta ustawy o "ozusowaniu” pracy na umowę-zlecenie, czyli najbardziej popularnej formy zatrudniania młodych ludzi. Pomiędzy nim, a Grzegorzem Nowakowskim wywiązała się dyskusja, którą przerwał jeden ze sztabowców PO.