Wojewoda lubelski wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) na budowę trasy ekspresowej S17 w stronę Warszawy. Chodzi o 20-kilometrowy odcinek od granicy województw do węzła Skrudki w powiecie puławskim.
– To ostatnie takie zezwolenie wydane przez Lubelski Urząd Wojewódzki. Inwestycja czeka jeszcze na dwie decyzje ZRID po stronie mazowieckiej, ale na dziś nic nie wskazuje, aby był jakikolwiek poślizg i prawdopodobnie w drugiej połowie 2019 roku będziemy cieszyć się szybką trasą do Warszawy – mówi wojewoda Przemysław Czarnek.
Wydanie zezwolenia pozwala na przejęcie nieruchomości pod budowaną drogę i rozpoczęcie wypłacania odszkodowań właścicielom gruntów. Chodzi o ok. tysiąc osób.
– W kwietniu wykonawca będzie mógł rozpocząć roboty budowlane – zapowiada Stanisław Schodziński, dyrektor lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jednocześnie wojewoda dementuje doniesienia prasowe o możliwym przesunięciu w czasie kilku inwestycji drogowych. – Nie ma zagrożenia w przypadku trasy S19 w kierunku Rzeszowa. Przetarg został ogłoszony, trwa sprawdzanie ofert. Trasa będzie gotowa do 2021 roku. Wiosną przyszłego roku będziemy jeździć fragmentem drogi S12 do obwodnicy Puław. Niezagrożona jest także budowa obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego – wylicza Czarnek.
Jest szansa na to, że szybciej ruszą prace związane z powstaniem trasy ekspresowej z Lublina do Lubartowa. – Wysłaliśmy pismo do centrali z prośbą o przyspieszenie tej inwestycji. Notujemy tam największy ruch w regionie, przejeżdża tamtędy 24 tys. samochodów na dobę. Chcemy rozpocząć roboty jak najszybciej – mówi Schodziński.