Policjanci z VII komisariatu prowadzili sprawę dotyczącą szeregu kradzieży artykułów, do których dochodziło od stycznia jednej z większych lubelskich hurtowni.
Łupami sprawców głównie padały spore ilości alkoholu, a także artykuły chemiczne i spożywcze. Straty wyceniono na łączną kwotę ponad 9 tys. zł.
Kradzieże wyszły na jaw, kiedy kierownik hali dostrzegł duże braki w towarach. O przestępstwie zostali poinformowali policjanci. Sprawców kradzieży nie trzeba było szukać „daleko”, bowiem okazali się nimi trzej mężczyźni tam zatrudnieni.
Jak ustalili policjanci, ich zadaniem była realizacja zamówień. Mężczyźni podjeżdżając wózkiem pod sklepowe półki, brali o wiele więcej towaru niż wynikało to z konkretnego zapotrzebowania. Z półek znikały całe kartony butelek mocnego trunku.
Dzięki zainstalowanym kamerom monitoringu, nie było problemu, by wskazać konkretnych pracowników. Okazali się nimi mężczyźni w wieku 23, 31 i 36 lat.
Na komisariacie dwóch z nich przyznało się do kradzieży. Policjanci dokonali od nich zajęcia mienia na łączną kwotę około 10 tys. zł. Mundurowi odzyskali także skradziony alkohol, który został odnaleziony w wyniku przeszukania mieszkań zatrzymanych.
Cała trójka usłyszała już zarzuty kradzieży, za co może grozić kara nawet do 5 lat więzienia.