Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła skargę firmy Warbus z Warszawy na lubelski Zarząd Transportu Miejskiego. Warszawski przewoźnik oskarżył ZTM o nieprawidłowości w przetargu na obsługę linii komunikacji miejskiej. Oddalenie skargi nie musi jednak oznaczać, że przetarg zostanie szybko rozstrzygnięty.
Najtańszą ofertę złożyło Autobusowe Konsorcjum Lubelskie. Cena jest jedynym kryterium oceny. Ale oceniane mogą być tylko oferty, które spełniają określone przez ZTM warunki.
Spółka Warbus stwierdziła, że oferta AKL nie spełniała wymagań. Jej zdaniem, część zaproponowanych autobusów miała zbyt małą liczbę miejsc.
AKL tłumaczy, że do wykazu taboru wpisany był nie ten autobus, co trzeba. Ale z pozostałych dokumentów oferty wynikało, że firma ma odpowiednią liczbę pojazdów, spełniających wymagania przetargowe. Właśnie dlatego ZTM nie odesłał AKL z kwitkiem, tylko wezwał do uzupełnienia dokumentów.
Warbus utrzymuje, że oferta AKL powinna zostać odrzucona. ZTM w całości oddalił protest warszawiaków. Ale firma Warbus złożyła odwołanie do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Krajowa Izba Odwoławcza wydała właśnie wyrok na korzyść ZTM.
Teraz, po otrzymaniu prawomocnego wyroku, zarząd rozstrzygnie przetarg. Ale Warbus może złożyć protest od jego wyniku. Nieoficjalnie wiadomo, że warszawiacy noszą się z takim zamiarem. To będzie oznaczało, że na ostateczne rozstrzygnięcie przetargu jeszcze będziemy musieli poczekać.