Było tyle radości, że wreszcie mamy drugi rezonans magnetyczny w naszym województwie. Tymczasem nowiutkie cacko za kilka milionów złotych stoi prawie bezczynnie w szpitalu MSWiA w Lublinie. Bo fundusz zdrowia poskąpił pieniędzy na badania.
Rezonans to specjalistyczny sprzęt. Potrafi dokładnie i szybko zbadać człowieka od stóp po głowę. Do jesieni ubiegłego roku mieliśmy na Lubelszczyźnie tylko jedno takie urządzenie, w szpitalu klinicznym nr 4 w Lublinie. Wszyscy cieszyli się, kiedy uruchomiono drugie w szpitalu MSWiA przy ul. Grenadierów. – Przez pierwsze miesiące praca szła dobrze – opowiada doktor Siczek. – Światła gasły wieczorem. Badaliśmy 20 pacjentów dziennie.
Teraz o godz. 13 robi się pusto. Norma to pięciu chorych. Lekarze wyhamowali w marcu. – Gdybyśmy badali zgodnie z potrzebami, pieniądze skończyłyby się już po czterech miesiącach – wyjaśnia radiolog. – W cywilizowanym świecie szpital z rezonansem spotkałby się z życzliwością funduszu zdrowia. A u nas NFZ dał tak mały kontrakt na ten rok, że przez dwa pierwsze miesiące wykorzystaliśmy 40 proc. całości. Dlatego musieliśmy znacznie ograniczyć liczbę badań.
Zdaniem lekarzy, nawet dwa rezonanse na całe województwo świadczą o ogromnym zapóźnieniu naszego regionu. Gdzie indziej chorzy mają lepszy dostęp do najnowocześniejszych badań. W Rzeszowie uruchamiają już czwarty rezonans. W mazowieckim mają ich 17. – Tamtejsze oddziały NFZ mogą sfinansować badania, tylko lubelski nie może – dziwią się lekarze.
Szpital stara się o większy kontrakt. – Zapotrzebowanie na badania jest ogromne – mówi Jolanta Drewnowska, zastępca dyr. ds. lecznictwa. – Żeby rozładować kolejkę, potrzebujemy trzy razy większych pieniędzy.
– Spotkamy się z dyrekcją szpitala po świętach – obiecuje Elżbieta Lasota, rzecznik funduszu w Lublinie. – Być może zwiększymy szpitalowi kontrakt. Czy znacząco? Nie będziemy tego ujawniać prasie.Ewa Stępień
Rezonans magnetyczny
pozwala z ogromną precyzją ocenić stan ludzkich narządów. Pacjenta umieszcza się wewnątrz tunelu, w silnym polu magnetycznym. Aparat emituje fale radiowe i wywołuje rezonans atomów. Na podstawie odebranego echa, bada ludzkie ciało. Jest szczególnie cenny w diagnostyce układu nerwowego, jamy brzusznej, narządów ruchu oraz nowotworach.