Zamiast galerii handlowej na górkach czechowskich mogą powstać osiedla. W najbliższy czwartek radni zdecydują, czy uruchomić procedury, które to umożliwią
Wtedy zgodzili się przyjąć uchwałę otwierającą zmianę planu. W zamian za ostateczne zatwierdzenie zmiany planu spółka miała przebudować na swój koszt korkujące się skrzyżowanie al. Solidarności z al. Sikorskiego, ul. Ducha i Północną. A także sprzedać miastu 70 ha cennej przyrodniczo części górek.
Nic z tego nie wyszło, bo Echo zrezygnowało z budowy galerii. Spółka twierdziła, że to wina miasta, które dało innemu inwestorowi zgodę na budowę galerii w pobliżu Zamku. Inwestor z Kielc uznał, że w takiej sytuacji nie zarobi na górkach tyle, ile by chciał.
Nowe plany Echa
Teraz spółka ma inne plany co do 30-hektarowej części górek. – Będzie to ziemia na sprzedaż – zapowiada Krzysztof Kwapisz, prokurent Echo Investment.
Firma dwa tygodnie temu złożyła w Ratuszu wniosek o zmianę przeznaczenia części terenu pod budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne. – Wybraliśmy te miejsca, które są dobrze skonfigurowane pod przyszłą zabudowę, mają dobrą obsługę komunikacyjną i nie są w konflikcie z obecnymi uwarunkowaniami ochrony środowiska.
W najbliższy czwartek Rada Miasta ma głosować nad uchwałą rozpoczynającą korzystne dla Echa zmiany planu. Unieważniona ma być wcześniejsza uchwała inicjująca zmiany potrzebne do budowy galerii handlowej. Spółka już zapowiada, że w zamian za zmianę planu nie będzie proponować miastu żadnych profitów.
– Nie może być tak, że wszyscy mają za darmo, a tylko Echo płaci – stwierdza Kwapisz. Spółka i i tak w razie sprzedaży ziemi będzie musiała zapłacić tzw. rentę planistyczną, czyli 30 proc. wzrostu wartości ziemi spowodowanego zmianą planu.
Co będzie z pozostałą częścią terenu? – Będzie czekać na lepsze czasy. To duży kawał terenu w centrum rozwijającej się aglomeracji i być może w przyszłości trzeba będzie sięgnąć po kolejne kawałki tej ziemi – dodaje Kwapisz.