Internauci zdecydowali, że Hitem 2015 roku było otwarcie bazy operacyjnej Wizz Air w Porcie Lotniczym Lublin, a największym Kitem podróż byłego starosty do Warszawy służbowym autem.
W sondzie na naszej stronie internetowej zapytaliśmy internautów, jakie wydarzenia w ubiegłym roku były według nich najważniejsze, a za co należałoby się wstydzić. Przez dwa tygodnie czytelnicy oddali ponad 2 tys. głosów. W głosowaniu na Hit 2015 roku 28 proc. głosujących wybrało bazę Wizz Air na lubelskim lotnisku, drugie miejsce zajęło oddanie do użytku mostu przez Wisłę w Kamieniu (16 proc.), a trzecie otwarcie basenów Aqua Lublin (12 proc.).
W kategorii Kity 2015 czytelnicy najbardziej zdegustowani byli podróżą Jerzego Bieleckego. Pojechał on służbowym autem starostwa po zaświadczenie o wyborze na posła, mimo że nie był już starostą janowskim. – Jechałem jako pasażer – przekonywał nas Jerzy Bielecki. – Dysponentem auta była pani redaktor z lokalnej gazety – tłumaczył. Wydarzenie to zdobyło 20 proc. głosów. Na drugim miejscu ex aequo uplasowały się „Miękkie lądowanie byłej posłanki Magdaleny Gąsior-Marek” i „Drożdżówki zakazane w szkołach” (po 18 proc.).
Magdalena Gąsior-Marek po nieudanych dla niej wyborach parlamentarnych, wróciła do pracy w Urzędzie Marszałkowskim. Co ciekawe była posłanka wcale tego nie planowała. Zdanie jednak zmieniła, gdy okazało się, że nie będzie szeregowym urzędnikiem, ale jednym z dyrektorów. Urząd nie ogłaszał konkursu na to stanowisko.
8 proc. w tej kategorii otrzymał inny polityk PO - Stanisław Żmijan, który jadąc samochodem przekroczył prędkość o 53 km/h i stracił prawo jazdy. Z takim samym wynikiem głosowanie zakończyła „wyborcza szopka kandydatów PSL”, którzy jesienią tuż przed wyborami, w błysku fleszy, przecinali wstęgę na wyremontowanej drodze powiatowej z Lublina w kierunku Majdanu Krasienińskiego (warto dodać, że drogą tą kierowcy jeździli już od wakacji). 8 proc. głosów dostała też porażka PZL-Świdnik w walce o kontrakt na dostawę śmigłowców dla polskiej armii.