Gdzie najłatwiej i najtaniej wywieźć swoje śmieci? Za osiedle. Tak właśnie robi wielu mieszkańców Lublina. W mieście aż roi się od dzikich wysypisk. Wypowiadamy wojnę brudasom. I prosimy Czytelników o wskazywanie miejsc, które trzeba uprzątnąć. Sygnały przekażemy miejskim służbom. I sprawdzimy ich reakcję.
Podobnych śmietnisk jest w Lublinie więcej. Prosimy Czytelników, by wskazywali nam dzikie wysypiska. Sygnały przekażemy władzom miasta. - Przyjmiemy każde zgłoszenie - obiecuje Andrzej Bałaban, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej. To właśnie WGK odpowiada za sprzątanie terenów należących do miasta.
- Dzikie wysypiska znajdujemy zwykle na obrzeżach osiedli mieszkaniowych. Śmiecie trafiają też do wąwozów, na obrzeża lasów i nad brzegi rzek. Im mniej widoczne miejsce, tym łatwiej podrzucić tam swoje odpady - mówi Bałaban.
Gorzej, jeśli śmiecie trafiają na prywatną posesję, a właściciel nie kwapi się do sprzątania. Za uprzątnięcie terenu miasto może się zabrać dopiero po upomnieniu właściciela nieruchomości i ukaraniu go mandatem. - Lada dzień przygotujemy trzy decyzje o tzw. wykonaniu zastępczym - zapowiada Joanna Rachańczyk, która w lubelskim magistracie dowodzi "patrolami ekologicznymi”. - Po wydaniu takiej decyzji to my zlecamy wywóz śmieci odpowiednim firmom. A kosztami operacji obciążamy właściciela posesji.
W miejskiej kasie jest też zarezerwowana kwota na usuwanie zagrożeń ekologicznych. Po te pieniądze urzędnicy sięgają wtedy, gdy nagromadzone w jednym miejscu śmiecie stwarzają poważne zagrożenie dla środowiska. Tak było w przypadku opisywanego przez nas ujęcia wody w Turce. Wywieziono stamtąd kilka ton śmieci.
Od początku roku miejskie służby zlikwidowały 40 różnej wielkości wysypisk, wydając na to ponad 60 tys. zł. Obecnie sprzątanych jest 12 takich miejsc.
Czekamy na sygnały
Informacje o dzikich wysypiskach na terenie Lublina przyjmujemy pod nr tel. (081) 46-26-822 oraz drogą elektroniczną pod adresem: smaga@dziennikwschodni.pl. Można też zwracać się bezpośrednio do Urzędu Miasta, pisząc pod adre