Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Olbrzymie korki na odcinku od Lublina do Jastkowa to efekt remontu drogi. Robotnicy na odcinku o długości ponad 6 kilometrów wymieniają nawierzchnię jezdni. Prace potrwają do końca października.
Teraz ruch odbywa się wahadłowo. Ci, którzy nie chcą stać w korkach, mogą wybrać objazdy. Kierowcy jadący przez Lublin od strony Chełma, Zamościa czy Kraśnika od razu powinny się kierować na Nałęczów, a stamtąd drogą nr 826, przez Drzewce, dotrzeć do drogi warszawskiej.
Ci, którzy jadą od strony Lubartowa powinni skręcić w Niemcach i drogą 828 dotrzeć do Garbowa. Wyjeżdżając z północnej części Lublina korek na drodze warszawskiej można ominąć kierując się na Jakubowice Konińskie, Krasienin, Garbów.
Remont będzie kosztować 16,5 mln zł.
Ci, którzy jadą od strony Lubartowa powinni skręcić w Niemcach i drogą 828 dotrzeć do Garbowa. Wyjeżdżając z północnej części Lublina korek na drodze warszawskiej można ominąć kierując się na Jakubowice Konińskie, Krasienin, Garbów.
Remont będzie kosztować 16,5 mln zł.
