Każdy kto był co innego widział, słyszał i czuł. To my widzieliśmy. Zamiast opisów Wasze komentarze.
* Śmieszna ta impreza. Dobrze, że nie byłem.
* Jeżeli ktoś powie, że rozczarowała go tegoroczna NK, zrozumiem go. To zawsze była uczta, gdzie próbowało się kultury, krążąc od "stołu" do "stołu". Szło się w jedno miejsce, potem w drugie, wracało się w poprzednie, szło dalej. W tym roku ciężko było krążyć przy tak rozciągniętej trasie. Całe to okrążenie wraz z odgałęzieniami dało mi dystans 5 km. Oczywiście, nie powiem, że Noc Kultury była żenującą porażką i że nic w niej dla siebie nie znalazłem, ale mam prośbę: nie idźcie tą drogą!
* Gra miejska o reformacji była super. I oczywiście Czarne Lwy na Moście Kultury - zagrzali do tańca nawet najbardziej opornych z publiczności
* Dramatycznie tragiczne miejsce, to była Zamojska i trasa dwupasmowa Unii Lubelskiej. Kto i po co to wymyślił?
* Tegoroczna NK po raz kolejny niestety ewoluuje w stronę spędu pijanych gromad ludzi sunących po ulicach miasta. Zorganizowano aż cztery duże sceny z muzyka rokową czy alternatywną (najczęściej mroczną czy ciężką) które nie były jednak oblegane, bo cztery sceny to za dużo. Brak było innych gatunków muzyki. Pomysł by koncerty też w browarze (aż dwie sceny) uważam za zły, sprzyjający przekształcaniu tej imprezy w pijackie spotkania.
* To było bezcenne: w jednym uchu Czarne Lwy z mostu, w drugim już ciężki łomot sceny koło Farbiarskiej chyba i już dźwiękowa zapowiedz czegoś następnego, bo wilgoć niosła dźwięki. Ale te odległości! I jakieś spotkania czy kabarety koło seminarium zupełnie bez nagłośnienia. Dlaczego?
* Dlaczego tak nie ma częściej, tyle ludzi na ulicach. Ja bym tak chciała całe lato
* Ale syf i brud. Dlaczego tyle śmieci było wszędzie. Jeszcze rano na ulicach tyle szkła!
* Nie będę oryginalny, jak powiem że fajny był Most Kultury.
* Mnie się podobało do momentu, kiedy nie usłyszałem jak jakaś kelnerka mówiła do koleżanki, że chce umrzeć
* Rano przed monopolowym przy Bramie Krakowskiej stał tłum. A na przystankach leżeli młodzi ludzie. Bez komentarza.
* Następne Noc Kultury będzie na stadionie, zobaczycie!