Uszka z mięsem mają smak wszystkiego, tylko nie uszek z mięsem. Pasztet jest przeterminowany, w pierogach z nadzieniem nie ma nadzienia: taki obraz wyłania się z wyników kontroli wyrobów garmażeryjnych w lubelskich hipermarketach.
Co znaleźli kontrolerzy? Świeże uszka z mięsem nie miały smaku. Miały za to za mało farszu. Niedoważone były też pierogi
z mięsem. Hamburgery z kurczaka oraz stek drobiowy miał za to zawyżoną zawartość skrobi. Jej poziom przekroczył normę.
Nogi wieprzowe w galarecie też zakwestionowano, smak i zapach był „nieczysty”. Kontrolerzy znaleźli również na półkach sklepowych przeterminowany pasztet.
W wielu przypadkach na towarach brakowało odpowiednich informacji o składzie, terminie przydatności i cenie produktu. Podczas sprawdzania rzetelności obsługi, w jednym ze sklepów klienci płacili za towar więcej w związku z nieprawidłowym odczytaniem wagi pierogów.
Kontrolerzy ukarali 10 osób. – W porównaniu z kontrolami podobnych produktów z ubiegłych lat wniosek jest jeden: ich jakość uległa pogorszeniu – podsumowała wyniki kontroli Joanna Tudruj, naczelnik wydziału ochrony konsumentów w Inspekcji Handlowej
w Lublinie.