1 stycznia Jakub Piątek wejdzie na pokład samolotu i poleci do Peru. 6 stycznia w Limie wsiądzie na motocykl i wystartuje w 40. edycji Rajdu Dakar. Zawodnik KM Cross zapowiada walkę do samego końca
Tym razem Jakub Piątek wystartuje w barwach KM Cross, a nie zespołu firmowanego przez PKN Orlen. – Przed długie miesiące leczyłem kontuzję odniesioną na poprzednim Dakarze. Złamanie ręki prawie na rok wykluczyło mnie ze startów – opowiada Piątek. – Ciężko pracowałem, aby powrócić do formy. Przed 40. Dakarem czuję się mocno, zarówno w sferze mentalnej, jak i fizycznej – dodaje.
Tegoroczna jubileuszowa trasa rajdu Dakar zapowiada się niezwykle morderczo. Zawodnicy po pięciu latach przerwy wrócą do Peru. Na trasę o długości 8700 kilometrów wystartują w Limie.
– Czeka nas piekielnie trudne wyzwanie. Trasę poprowadzono na alpejskich wysokościach. Jeden z odcinków specjalnych wspina się na wysokość 3600 metrów. Zmierzymy się także z zabójczą pustynią Atakama – mówi Jakub Piątek.
Po dwóch tygodniach morderczej walki, 20 stycznia, najtwardsi zawodnicy pojawią się na mecie w Cordobie. – Liczy się to, aby Jakub dojechał do mety bez kontuzji. Już samo ukończeni tego rajdu jest wielkim sukcesem – dodaje Aleksandra Marmuszewska, prezes KM Cross.
Dakar to nie tylko wyzwanie czysto sportowe, ale także finansowe. Lubelskiego zawodnika wspierają lokalni sponsorzy oraz Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego.
– Start Jakuba Piątka w Rajdzie Dakar wsparliśmy kwotą 60 tys. zł netto – mówi Dariusz Donica, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.– Udział Jakuba w tym rajdzie to doskonała promocja naszego województwa – przekonuje.
Zawodnika wspiera też firma Elpar z Parczewa, W9 Investment, Miasto Lublin i Cross Fit Czechów. – Za obsługę sprzętu odpowiada satelitarny zespół KTM, czyli producent motocykla, na którym pojadę – dodaje zawodnik KM Cross. – Moim sportowym marzeniem jest poprawienie „życiówki”, czyli 20 miejsca w klasyfikacji generalnej. Ale sukcesem będzie samo osiągnięcie mety. Moim zdaniem cały rajd rozegra się na ostatnich odcinkach w Argentynie. Pod taki scenariusz przygotowałem strategię – dodaje.
W 40. edycji Rajdu Dakar wystartuje 500 zawodników, w tym 10 Polaków. Podczas dwutygodniowych zmagań zmierzą się z 14 odcinkami specjalnymi, rozlokowanymi na 8700 km bezdroży Ameryki Południowej – Peru i Boliwii do mety w Argentynie.
Więcej na ten temat w piątkowym Magazynie