Wolne miejsca na sylwestrowy bal znajdziemy jeszcze dziś. Przetańczyć całą noc można w dyskotece, pubie i restauracji. Tylko na najdroższe imprezy nie ma już miejsc.
Nieco więcej - bo 50 zł - przyjdzie zapłacić za ostatnie 20 miejsc w lubelskim V Elemencie. Wejściówka 50 zł, miejsce przy stoliku 2,50 zł. W cenę wliczona lampka szampana. W lubelskiej Żółtej Łodzi Podwodnej za 15 zł więcej dostaniemy już bigos, sałatkę i barszcz. - Mamy jeszcze 10 wolnych miejsc - zaznacza manager lokalu Daniel Odzioba. - Jak na Lublin proponujemy naprawdę niską cenę, ale jak ktoś przyjdzie do nas tuż przed imprezą, to możemy jeszcze opuścić 5 zł.
W Zamościu są jeszcze miejsca w Starej Elektrowni (150 zł od osoby) i w Arkadii za 380 zł od pary. Tu, oprócz posiłków i butelki wódki, kuszą wydarzeniami za oknem. Lokal mieści się przy Rynku Wielkim, gdzie główną atrakcją będą występy zespołów muzycznych, w tym braci Cugowskich. Będzie tam także TVP 3, która wszystko będzie filmować. W Programie 2 TVP od godz. 22 do 0.30 w nocy będą pokazywane migawki z zamojskiego Rynku.
Złaknieni rozrywki i upojnej nocy mogą szukać ratunku jeszcze w lubelskim Colosseum. Ratunek kosztuje 450 zł od pary, a uratować się może jeszcze 7 par. Z droższych propozycji udało nam się znaleźć tylko Dworek Nowy Graf w Lublinie. - Została końcówka - wyjaśnia Janusz Wierzchowski, właściciel. - Za 600 zł oferujemy dania z owoców morza, desery, wielki tort i kilka ciepłych posiłków. Do tego pokaz ogni sztucznych. Bal planujemy na 100 osób i na tyle nasz kucharz przygotuje jedzenia. Z lekkim zapasem oczywiście i tu może w ostatniej chwili zmieścić się 1 para.
Większość lokali jest już jednak zajęta. Wolnych miejsc nie było w Chełmie. W Kazimierzu zostały tylko pojedyncze. W lubelskim MC sylwester kosztuje 400 zł od pary. - Musieliśmy już odmawiać nawet naszym znajomym, bo wolnych miejsc dawno nie ma - przyznaje Jacek Abramowski, współwłaściciel. W MC główną atrakcją będzie telebim z bezpośrednimi transmisjami z Warszawy, Nowego Jorku i Paryża oraz konkurs karaoke. - W naszym drugim klubie, Duchu, ostatnie miejsce sprzedaliśmy już na początku grudnia. Podobnie w hotelu Europa. Cena 800 zł od pary nie odstraszyła 146 osób, a bilety skończyły się miesiąc temu.
Są za to miejsca w bialskim hotelu Merkury. Niestety, nasz rozmówca nie chciał powiedzieć ile, ani za ile. Również menu okrył głęboką tajemnicą. To będzie najbardziej tajemniczy sylwester w kraju.
Sylwester last minute
LUBLIN
Piąty Element
Wielka dyskoteka kusi bardzo niską ceną i wolnymi miejscami. Wejściówka kosztuje 50 zł, miejsce przy stoliku - 2,50 zł. W zamian otrzymujemy... wejściówkę, miejsce przy stoliku i lampkę szampana. Resztę możemy dokupić sami w barze i czynnej całej czas restauracji. Głównymi atrakcjami będą dyskoteka i konkursy. Jakie? Na razie tajemnica.
Żółta Łódź Podwodna
Za 65 zł od osoby znajdziemy się na kameralnej imprezie z akcentami żeglarskimi. W menu znajdziemy bigos kapitański, barszczyk z uszkami, koreczki (oczywiście żeglarskie), sałatkę grecką, piwo i lampkę szampana. Zostało jeszcze 10 miejsc, a cenę można negocjować. Ale niedużo, bo i tak jest tanio.
Pub u Szewca
Tu zapłacimy 225 zł za osobę. W cenie dwa gorące posiłki, moc przystawek, napoje chłodzące i alkoholowe bez ograniczeń. Będą zabawy, prezenty i konkursy z nagrodami. W sumie w lokalu bawić się będzie 47 osób. Wczoraj wieczorem były jeszcze dwa wolne miejsca.
Megido
Tu wejdzie jeszcze 20 osób. Niestety, nie za darmo. Każda para musi zapłacić 300 zł. Jeżeli zgłoszą się trzy pary razem, to dostaną zniżkę: łącznie 150 zł. Za te pieniądze klub serwuje pół litra wódki na parę i pół butelki wina musującego. Do tego 4 dania gorące (m.in. krem ze szparagów i schab nadziewany morelami), trzy rodzaje sałatek, 2 rodzaje śledzi i wędliny. Oprawą muzyczną zajmie się dwóch DJ. A tuż po północy wielka atrakcja: konkurs karaoke z "żywym” zespołem
Oregano Cafe
Jeszcze wczoraj było 6 wolnych miejsc, a właściwie sześcioosobowy stolik. Tutaj Nowy Rok można przywitać przy muzyce serwowanej przez Jurka "Szelę” Stankiewicza wydając 500 zł za parę i rozkoszując się śródziemnomorskim menu. Około 30 osób zajadać się będzie grillowanymi piersiami kurczaka nadziewanymi suszonymi pomidorami, mozarellą i bazylią w sosie pesto; ceviche - czyli marynowaną w sosie z limonek rybą i owocami morza, zupą cebulową, a nawet słodkimi ciasteczkami z orzeszkami.
Szeroka 28
Za zabawę w tym lokalu trzeba było zapłacić 280 zł za osobę. Tym, którym udało się tam dostać zaproponowane zostaną trzy dania gorące, zimne przekąski, 0,5 litra wódki na parę, a przygrywać będzie im DJ. Wolnych miejsc mało, ale może 2-3 osoby jeszcze się zmieszczą.
Colosseum
Jest miejsce dla 7 par po 450 zł. A oferta jest całkiem intrygująca. Pięć dań gorących (np. zupa borowikowa, schab faszerowany i roladki z dzika), 15 przystawek i wszelkie możliwe napoje chłodzące i gorące. Co ciekawe, wódka i wino jest za darmo (tzn. wliczone w cenę wejściówki) i można je pić bez ograniczeń. Muzyką zajmie się radiowiec, a salę przystroiła specjalna firma dekoratorska.
Nowy Graf
Zostało jeszcze kilka miejsc; na 2-3 pary. Sylwester w Nowym Grafie należy już do tych droższych, jak na lubelskie warunki: 600 zł od pary. W cenę wliczono pół litra wódki, dania z owoców morza, słodkości i wielki tort dla wszystkich. Całą atmosferę uprzyjemni zespół muzyków i pokaz ogni sztucznych.
Kazimierz Dolny
Tu impreza sylwestrowa kosztuje 500 zł od pary plus opłata za nocleg. Wczoraj po południu wolny był tylko jeden pokój. W cenę wliczone jest atrakcyjne menu, po butelce wódki i szampana dla każdej z par, pokaz sztucznych ogni, ognisko i konkursy z nagrodami.
Zajazd Piastowski
Przy zespole cygańskim i obfitym menu można bawić się za 800 zł od pary. Organizatorzy przewidują też loterię fantową oraz pokaz fajerwerków. Do ceny balu musimy doliczyć też cenę noclegu, a na dzień wczorajszy zostało tylko kilka pokoi jednoosobowych.
SARP - Dom Pracy Twórczej Architekta
Za zabawę w sercu Kazimierza para zapłaci 800 zł. Cena obejmuje bogate menu, m.in. piersi kaczki w pomarańczach oraz butelkę wódki i szampana. Za nocleg trzeba zapłacić dodatkowo 127 zł od osoby.
Chełm
Za zaproszenie na bal trzeba zapłacić 250 zł. W cenie pięć zimnych przekąsek, trzy dania gorące, owoce i napoje bez ograniczeń. Dla każdej z par organizator przeznacza 0,5 litra wódki i szampana.
Lotos, Kamena, Trzy Dęby
Na bal sylwestrowy trzeba wydać 350 zł. W cenie bogate menu, do tańca przygrywać będą zespoły muzyczne. Nie zbraknie fajerwerków i innych atrakcji. Niestety, w żadnym z chełmskich lokali nie udało nam się znaleźć wolnych miejsc.
ZAMOŚĆ
Zdecydowanie najtaniej, bo za darmo. Lokal będzie czynny tak, jak w każdy inny dzień. Wszystko można dostać w barze (wino musujące za 30 zł) i każdy może przyjść, chociaż już z siedzeniem będą małe problemy, bo wszystkie stoliki zarezerwowano. Ale kto będzie siedział przez całą imprezę?!
Stara Elektrownia
Tu zostało jeszcze kilkanaście miejsc w ciekawej cenie 150 zł od osoby. W zamian klub oferuje stół szwedzki, soki, napoje i szampana oraz pół litra wódki na parę. Natomiast piwo można pić do woli, co może skończyć się niedoczekaniem godziny zero. Dlatego sylwestrowicze dostaną jeszcze ciepły barszcz i inne gorące potrawy.
Arkadia
Na chętnych czeka jeszcze 6 miejsc po 380 zł od pary. Oferta: cztery dania gorące, dziesięć przystawek i zespół z solistką. I oczywiście napoje – chłodzące bez ograniczeń, wyskokowe limitowane: pół litra wódki na parę i wino musujące. Dodatkowe atrakcje przewidziano na zewnątrz, bowiem lokal mieści się przy Rynku, a tu wieczorem na pewno nie będzie pusto.
Biała Podlaska
Bardzo dziwna sprawa. Miejsca wolne są, ale niewiadomo ile. Nie wiadomo też za ile. Nie wiadomo również co hotel oferuje do picia i do jedzenia. W ogóle nic nie wiadomo, bo nasz rozmówca z hotelu był bardzo tajemniczy i nie chciał nic powiedzieć. Ciekawe, co miał do ukrycia?