Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Była szefowa resortu sportu i turystyki ma szansę zostać pełnomocniczką rządu do spraw równego traktowania. Na ministerialnym stołku miałaby zastąpić Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz, która dostała się do Parlamentu Europejskiego.
Startująca z Poznania Kozłowska-Rajewicz mandat zdobyła kosztem Michała Kamińskiego, kandydata PO z okręgu lubelskiego.
Nowa kadencja europarlamentu rozpocznie się 1 lipca, więc wybrani w wyborach ministrowie (w takiej sytuacji jest też minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski) będą pełnić swoje funkcje tylko do końca czerwca. Nazwiska ich następców powinny być znane wkrótce.
Spore szanse na objęcie stanowiska, które zwolni Agnieszka Kozłowska-Rajewicz ma lubelska posłanka Joanna Mucha. - Byłaby dobrą kandydatką. Zajmuje się podobną tematyką i ma doświadczenie ministerialne - uważa poseł Mariusz Grad, zastępca szefa regionu PO.
- Gdyby pojawiła się taka propozycja, Joanna byłaby gotowa rozmawiać w tej sprawie z premierem - mówi nam jeden z polityków Platformy, chcący zachować anonimowość. - Kiedy kierowała resortem sportu, było wiele złośliwości względem jej osoby, ale przecież sprawdziła się na tym stanowisku.
Nowa kadencja europarlamentu rozpocznie się 1 lipca, więc wybrani w wyborach ministrowie (w takiej sytuacji jest też minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski) będą pełnić swoje funkcje tylko do końca czerwca. Nazwiska ich następców powinny być znane wkrótce.
Spore szanse na objęcie stanowiska, które zwolni Agnieszka Kozłowska-Rajewicz ma lubelska posłanka Joanna Mucha. - Byłaby dobrą kandydatką. Zajmuje się podobną tematyką i ma doświadczenie ministerialne - uważa poseł Mariusz Grad, zastępca szefa regionu PO.
- Gdyby pojawiła się taka propozycja, Joanna byłaby gotowa rozmawiać w tej sprawie z premierem - mówi nam jeden z polityków Platformy, chcący zachować anonimowość. - Kiedy kierowała resortem sportu, było wiele złośliwości względem jej osoby, ale przecież sprawdziła się na tym stanowisku.
