Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cecylia Mrozik
(fot. Policja)
Już ponad tydzień mija od zaginięcia 82-letniej Cecylii Mrozik z Lublina. O pomoc w poszukiwaniach apeluje rodzina.
Starsza pani ostatni raz była widziana 7 stycznia w okolicy ROD Stary Gaj. Od tamtej pory kontakt się urwał.
W mediach społecznościowych rodzina apeluje o pomoc. Pani Cecylia ma 160 centymetrów wzrostu i nosi okulary. „Jest bardzo przygarbiona – po tym najłatwiej ją poznać. Ostatni raz była widziana w Lublinie na Czubach, na ulicy Szczytowej gdzie mieszka. Mogła pójść w stronę Ogródków Działkowych Stary Gaj, mogła też pójść do centrum Lublina” – opisuje wnuczka, Barbara. W dniu zaginięcia miała na sobie białe śniegowce.
Całe miasto jest już oplakatowane apelem o pomoc w poszukiwaniach. Córka, pani Iwona przyznaje, że jej mama ma demencję. „Opiekunka nie była jedyną osobą, która miała kontakt ze starszą kobietą. Na prośbę Iwony oko na Cecylię Mrozik miało praktycznie całe osiedle, gdzie mieszkała. Gdyby coś było nie tak, sprzedawczyni w sklepie czy sąsiad na pewno daliby Iwonie znać” – podaje TVP Info. – Czasami zdarzało, że ktoś dzwonił i reagowałam. Ale żeby mama zniknęła choćby na jeden wieczór, nie zdarzyło się nigdy. A co dopiero na kilka dni! - przyznaje dla TVP Info córka zaginionej.
Jeśli ktoś ma informacje o zaginionej, powinien skontaktować się z jednostką policji w Lublinie (47 811 49 20) lub zadzwonić pod numer alarmowy 112.
