Policjanci poszukują sprawcy napaści, do której doszło przed klubem przy ul. Zesłańców Sybiru w Lublinie. Mężczyzna uderzył butelką w głowę kobietę, która stała w kolejce do wejścia. 32-latka trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 sierpnia, ale pokrzywdzona w sprawie kobieta dopiero niedawno zawiadomiła policję. Z jej relacji wynika, że feralnej nocy wybrała się z razem z chłopakiem i znajomymi do klubu przy ul. Zesłańców Sybiru 5. Na wejście do lokalu czekało wielu ludzi. Kobieta poprosiła więc koleżankę, by zajęła jej miejsce w kolejce. Sama razem z chłopakiem poszła do pobliskiego sklepu monopolowego.
– Kiedy wrócili do kolejki doszło do sprzeczki z mężczyzną, stojącym za nimi – wyjaśnia Anna Kamola, z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Rozmawiał z nim chłopak 32-latki. Ona sama była odwrócona. W pewnej chwili została uderzona w głowę butelką i upadła na ziemię.
Z ustaleń mundurowych wynika, że między mężczyznami doszło do krótkiej przepychanki. W pewnym momencie mężczyzna z kolejki chciał uderzyć butelką chłopaka 32-latki. Ten się uchylił i cios otrzymała jego dziewczyna.
Tuż po zdarzeniu napastnik uciekł. Nikt nie próbował go zatrzymywać. Ranna kobieta trafiła do szpitala. Miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Po opatrzeniu ran wróciła do domu.
Napastnika poszukują policjanci. Nie będzie to jednak proste, bo pokrzywdzona zgłosiła się dosyć późno. Administrator budynku, w którym działa klub, usunął już nagrania z monitoringu. Pomóc mogą jedynie zapisy z miejskich kamer i ewentualne zeznania świadków. Osoby, które zapamiętały napastnika – młodego mężczyznę w kapturze – mogą zgłaszać się na I Komisariat Policji przy ul. Okopowej.