Warszawski Drugi Urząd Skarbowy wyraził wstępną zgodę na przekazanie gminie Lublin Domu Kultury Kolejarza. – Mamy zielone światło do przejęcia budynku. Jesienią powinniśmy stać się właścicielami obiektu – twierdzi Ryszard Gajewski, dyr. Wydz. Organizacyjnego.
Kolej zaczęła rozmawiać z miastem o przekazaniu budynku gminie. Dlaczego? PKP chciały w ten sposób uregulować zaległości w płaceniu gminie podatku od nieruchomości oraz budżetowi państwa z tytułu niepłacenia podatku VAT. W październiku ub. roku zawarto porozumienie o przekazaniu budynku na rzecz gminy. Na takie rozstrzygnięcie musiał się jeszcze zgodzić Drugi Urząd Skarbowy w Warszawie, który obsługuje PKP. – Taka zgoda już została wydana, nic nie stoi na przeszkodzie, aby przejąć budynek – podkreśla Gajewski.
Kolejny krok to uzyskanie zgody Ministerstwa Infrastruktury. – Nie powinno być z tym problemu. Liczymy, że zgoda zostanie wydana w ciągu miesiąca, później pozostanie tylko przejęcie obiektu od wojewody – dodaje Gajewski.
Miasto chce, aby przejęcie budynku od Skarbu Państwa odbyło się w drodze komunalizacji. Może to nastąpić jesienią. – Realny terminy to październik – mówi Gajewski.
Gmina zapewnia, że nie zmieni się charakter prowadzanej w Kolejarzu działalności. Cały obiekt będzie przeznaczony na działalność kulturalną i oświatową.
Tym samym gmina zrezygnowała z pomysłu przeznaczenia części budynku dla Straży Miejskiej. – Przystosowanie obiektu do potrzeb straży byłoby zbyt kosztowne – tłumaczy Gajewski. – Lepszym rozwiązaniem będzie przeniesienie Straży Miejskiej do wieżowca przy Alei Piłsudskiego.
Dom Kultury Związku Zawodowego Kolejarza wybudowano ze związkowych składek. Otwarto go w 1951 r. Obiekt ma 2,4 tys. m kw. powierzchni. Od ponad roku nie odbyła się tu żadna duża impreza kulturalna.