W poniedziałek koniec największego od 200 lat remontu lubelskiego Zamku. Efekty będzie to można zobaczyć od 15 lipca.
do jesieni.
- Właśnie zakładamy na dziedzińcu ogród - żartuje dyrektor Muzeum Lubelskiego Zygmunt Nasalski, pokazując na donice z roślinami, które wczoraj przyjechały. - To jedna z ostatnich spraw, które zostały nam do załatwienia. Musimy jeszcze posprzątać i zamontować system odstraszania gołębi.
Budowlańcy kończą montowanie oświetlenia dziedzińca, bo zewnętrzna iluminacja jest gotowa i przetestowana. - Włączymy ją jutro, przy okazji koncertu "Kaniorowców” na placu Zamkowym - zapowiada Ryszard Kuźniar, wicedyrektor muzeum. - Podświetlenie dziedzińca będziemy włączali przy okazji różnych imprez.
A te będzie można teraz organizować właśnie na dziedzińcu, który otaczają odnowione arkady i tworzy nowa nawierzchnia z beżowego granitu z chińskich kamieniołomów. W najdalszej części dziedzińca jest scena.
- W ten sposób zyskaliśmy przestrzeń widowiskową na kilka tysięcy osób - mówi Nasalski. - Podświetlona wygląda naprawdę imponująco. Zapraszamy do zobaczenia jej już 15 lipca, przy okazji otwarcia Kaplicy Trójcy Świętej.
Kaplica zostanie otwarta dla turystów, mimo że prace remontowe jeszcze w niej trwają. - Specjaliści konserwują bezcenne polichromie. To prace prowadzone niezależnie od remontu reszty zamku - wyjaśnia Kuźniar. - Za to kaplica ma już wzmocnione fundamenty. Teraz nie grozi jej żadne obsuwanie czy pękanie.
Turyści dłużej niż na kaplicę będą musieli poczekać na inne ekspozycje. - Z własnych środków remontujemy sale, w których zawisną nasze obrazy - mówi Nasalski. - Północne skrzydło, z Galerią Malarstwa Polskiego, Galerią Malarstwa XX wieku i wystawą artystycznego rzemiosła, powinno być gotowe na wrzesień.
Zakończyły się już za to wszystkie najważniejsze prace w ramach głównego remontu. Zamek doczekał się nowych: elewacji, okien, dachu, uporządkowania zieleni wokół, a także nowego sklepiku z pamiątkami (w podcieniach dziedzińca), dwa razy większej niż do tej pory szatni, a także dwóch wind.
Dzięki nim niepełnosprawni będą mogli dotrzeć do każdej sali wystawienniczej muzeum.
Kaplica i baszta czekają
– Ale szykujemy też wniosek o przyznanie unijnych dotacji na remont więźby dachowej, zewnętrznej elewacji i nową klimatyzację w kaplicy, a także remont baszty i przygotowanie w niej tarasu widokowego.