Lublin: Koniec rekreacji pod płaszczykiem nauki na lodowisku

Pływalnie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pozostają otwarte pomimo rządowych ograniczeń, bo mogą się tutaj odbywać kursy pływania dla osób o różnym stopniu zaawansowania. Takie zasady wprowadzono w połowie października.

Na podobnej zasadzie otwarto kilkanaście dni temu lodowisko Icemania. MOSiR postanowił zaoferować klientom „zorganizowane zajęcia” i wystawił na taflę instruktora, by w razie potrzeby udzielał porad osobom jeżdżącym na łyżwach. W ten sposób zwykłe lodowisko stało się miejscem „nauki i doskonalenia jazdy”.

Od poniedziałku takie sztuczki będą już wykluczone. Zacznie wtedy działać rozporządzenie Rady Ministrów wprowadzające kolejne obostrzenia między 28 grudnia a 17 stycznia.

– We wskazanym okresie nie ma możliwości udostępniania basenów, aquaparków, siłowni, klubów i centrów fitness dla „zorganizowanych grup” czy „zorganizowanych zajęć” – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR. – Wymienione obiekty mogą być otwarte tylko w podmiotach leczniczych i dla członków kadry narodowej polskich związków sportowych. Jako że lodowiska traktowane są na równi z basenami, dotyczy to także Icemanii.

MOSiR odwołuje wszystkie zorganizowane zajęcia sportowe w tych obiektach. – Nauka pływania i nauka jazdy na łyżwach będą zawieszone, a obiekty zarządzane przez spółkę będą udostępnione jedynie dla sportowców wskazanych w rozporządzeniu – zapowiada rzecznik.

Z lodowiska Icemania można korzystać jeszcze dzisiaj (od godz. 14 do 15.15) oraz w poświąteczną niedzielę, gdy tafla będzie udostępniana na 75-minutowe „zajęcia” zaczynające się o godz. 12, 14, 16 i 18.