Bandyci, którzy ciężko pobili dwóch nastolatków w centrum Lublina, zostaną za kratami. Sąd wymierzył im kary od 2 lat więzienia. Wyrok jest już prawomocny.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Do napaści doszło w połowie lipca niedaleko lubelskiego ratusza. Była sobota nad ranem. 22-letni Sylwester K. oraz rok młodszy Mariusz K. byli razem z dwoma nieletnimi kolegami. Podeszli do dwóch pijanych 18-latków, którzy stali na deptaku. Po krótkiej wymianie zdań zaczęli ich okładać pięściami.
Napadnięci chłopcy odeszli w kierunku ul. Lubartowskiej. Tam napastnicy zaatakowali raz jeszcze. Bili jednego z nastolatków po twarzy, domagając się pieniędzy. Przestraszony chłopak dał im kilka złotych.
Napastnikom to nie wystarczyło. Kilka minut później, w rejonie ul. Bajkowskiego ponownie rzucili się na 18-latków. Bili ich i kopali po całym ciele. Z ustaleń prokuratury wynika, że najbardziej brutalny był Mariusz K. Kopał jednego z chłopców i skakał po nim. Skatowany chłopak nie był w stanie się bronić. Miał zmasakrowaną twarz i połamane kości twarzoczaszki. Śledczy ustalili, że Mariusz K. zabrał mu telefon i portfel.
Awantura zwróciła uwagę pracownika miejskiego monitoringu. Napastników udało się zatrzymać niedaleko od miejsca, w którym doszło do ataku. Wszyscy to mieszkańcy Lublina. 15- i 16-latkiem zajął się sąd dla nieletnich. Dwaj starsi zostali aresztowani i oskarżeni o rozbój.
Sąd Rejonowy Lublin-Zachód uznał, że obaj są winni. Mariuszowi K. wymierzono karę 2 lat więzienia. Mężczyzna musi również zapłacić na rzecz jednego z pokrzywdzonych 1000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia. Drugi z napastników, Sylwester K. został skazany na 2,5 roku więzienia. Każdemu z pokrzywdzonych musi on zapłacić po 1000 zł. Wyrok właśnie się uprawomocnił. Oskarżonym groziło do 12 lat więzienia.