Dzisiaj rano policjanci zatrzymali dwie pracownice powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Lublinie. Kobiety są teraz przesłuchiwane w prokuraturze. Usłyszały już zarzut przyjęcia łapówki.
Ustalenia innej kontroli były dla niego znacznie bardziej niekorzystne. Prokuratura zebrała dowody, z których wynika, że pracownice sanepidu za swą przychylność wzięły od właścicieli lokalu koszt z produktami delikatesowymi.
O godz. 13.30 w lubelskim sanepidzie rozpocznie się konferencja prasowa na ten temat .