

Mieszkanka Lublina straciła 16 tys. złotych. Wpuściła do mieszkania dwie młode kobiety. Miały zostawić przesyłkę dla sąsiadki. Tymczasem ukradły pieniądze i biżuterię.

Lublinianka wpuściła młode kobiety do domu. Po ich wyjściu okazało się, że z mieszkania zginęły oszczędności oraz biżuteria. Kobieta straciła 16 tys. zł. Policjanci szukają oszustek i apelują o rozwagę.
– Oszuści stosują różne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze – mówi Renata Laszczka – Rusek, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Zanim wpuścimy kogoś do naszego mieszkania sprawdźmy czy jest tym, za kogo się podaje. Zadzwońmy do instytucji, na którą się powołuje przypadkowy gość i zapytajmy czy kogoś do nas kierowali.
Z policyjnych statystyk wynika, że ofiarami tzw. kradzieży mieszkaniowych padają zwykle starsze, ufne osoby. Kradną ludzie podający się np. za administratorów lub przedstawicieli pomocy społecznej. Wchodzą do mieszkań, zabierając pieniądze i rozmaite, cenne przedmioty.