34-latek z Chełma jest podejrzany o kradzież rowerów. Jednoślady znajdowały się u innego mieszkańca miasta – 25-letniego mężczyzny, który był kompletnie zaskoczony wizytą policjantów.
Do zatrzymania 25-latka doszło w czwartek na terenie Chełma. "Kryminalni zabezpieczyli u niego siedem sztuk jednośladów, z których pięć, o łącznej wartości ponad 6000 zł pochodziło z kradzieży, do których doszło na terenie miasta w maju br." – informuje policja. "W związku ze sprawą policjanci zatrzymali także 34-letniego mieszkańca Chełma, podejrzewanego o dokonanie kradzieży rowerów."
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Zarówno za kradzież jak i za paserstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat.
Policjanci z Chełma apelują do osób, którym w maju br. skradziono rower na terenie miasta o to by zgłaszały się do komendy w celu identyfikacji dwóch rowerów. Chodzi o te osoby, które do tej pory nie zgłosiły na policji kradzieży swoich jednośladów.
Funkcjonariusze przypominają również o odpowiednim zabezpieczeniu rowerów. "Pamiętajmy, aby nie pozostawiać rowerów niezabezpieczonych na klatkach schodowych, pod sklepem, a także innych miejscach ogólnie dostępnych" – przestrzegają policjanci. "Zadbajmy o jak najlepsze zamknięcia na rower takie jak np. linka rowerowa czy profesjonalny zamek rowerowy. Warto jest również zrobić zdjęcie własnego jednośladu, tak, aby w wypadku kradzieży przekazać to zdjęcie policji. Ułatwi to później identyfikację roweru."
Funkcjonariusze dodają, że warto także "wygrawerować specjalny numer na ramie roweru i zarejestrować go w najbliższej jednostce policji, co również ułatwi identyfikacje w przypadku kradzieży".