O tydzień miasto przedłużyło termin składania ofert na kupno działki przy al. Kraśnickiej 114, gdzie może stanąć np. hipermarket. Powód? – Jeden z potencjalnych nabywców nie zdążył przygotować dokumentów – wyjaśnia Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta Lublina.
Dla miasta oznacza to m.in. olbrzymi zastrzyk finansowy. Cena wywoławcza za ponad 4 ha gruntu wynosi 18,8 mln zł. – Nie wpłynęły jeszcze żadne oferty, ale chętni jak zawsze w takich przypadkach czekają na ostatnią chwilę – dodaje Mirosław Bielawski zastępca dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami.
Powód zwlekania to np. wynoszące
1 mln zł wadium jakie musi wpłacić stający do przetargu. – Ale zainteresowanie jest duże – dodaje Bielawski.
Na razie nie padają jednak żadne nazwy firm. Z tego co udało nam się ustalić, raczej nie chodzi o Tesco. Brytyjski koncern deklarował wiosną chęć kupna terenu przy Kraśnickiej. Planował w ten sposób powiększyć działkę, na której powstaje centrum handlowe Tesco. – Obecne koncepcje zagospodarowania terenów na skuteczne funkcjonowanie centrum handlowo-usługowego Tesco
bez konieczności nabywania dodatkowych gruntów – wyjaśnia Marta Lander z działu inwestycji Tesco Polska.
Ostatnio dużo mówi się o sieci z branży budowlanej. –Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – mówi Agnieszka Martycz, dyrektor personalny sieci OBI. – Moglibyśmy być zainteresowani tym gruntem. To nie byłby pierwszy przypadek, że w jednym mieście mamy dwa hipermarkety.
Na rozstrzygnięcie kto i jaką zaoferuje cenę za działkę przy Kraśnickiej musimy poczekać do 19 grudnia.