– Chcemy jeszcze przeprowadzić dodatkowe czynności dowodowe – mówi Andrzej Jeżyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Jedynym podejrzanym w sprawie jest Mariusz D., były szef kancelarii prezydenta Lublina. Jeszcze latem prokuratura postawiła mu zarzut proponowania łapówki. Według niej chciał przez pośrednika wpłynąć na radnego Ligi Polskich Rodzin, aby poparł powstanie supermarketu na górkach czechowskich. O takiej propozycji poinformował prokuraturę prawicowy polityk Arkadiusz Robaczewski.
Śledztwo miało się zakończyć już jesienią. Prokuratura wciąż dochodziła do wniosku, że potrzebuje więcej czasu na zebranie dowodów.