Do kolizji z udziałem czterech samochodów doszło przed południem na al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie
- Samochód wjechał między nie. Doprowadziło to do zderzenia z kolejnymi autami, czekającymi na zmianę świateł: toyotą i nissanem - wyjaśnia Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Nikomu nic groźnego się nie stało. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Kierowca lawety dostał mandat 500 zł, policjanci odebrali mu dowód rejestracyjny.
Nie ma już utrudnień w ruchu.