Lubelscy niewidomi piłkarze znów najlepsi w kraju

Drużyna składa się z 3 grających i 3 rezerwowych zawodników. Każdy z zawodników jest zarówno obrońcą i napastnikiem. W czasie meczu wszyscy muszą mieć zasłonięte oczy specjalnie przygotowanymi goglami. Gra toczy się na boisku o wymiarach 9 x 18 metrów, które podzielone jest na strefy: ataku, obrony i neutralną.
Po gwizdku sędziego na parkiecie zapada cisza. Wszelki doping jest zabroniony. Niewidomy napastnik kręcąc całym ciałem efektowny piruet posyła piłkę do bramki przeciwników. Wykonana z twardego tworzywa piłka pędzi w kierunku bramki wydając metaliczny odgłos. Piłka wypełniona jest metalowymi dzwoneczkami, których dźwięku nasłuchują obrońcy.
Kierując się wyłącznie słuchem, obrońcy starają się zatrzymać pędzący twardy pocisk. Dopiero po akcji dopuszczalne są okrzyki radości lub rozczarowania.
Janusz Jurek, społeczny prezes Integracyjnego Centrum Sportu i Rehabilitacji "Start” w Lublinie podkreśla z satysfakcją, że lubelscy niewidomi piłkarze zdominowali krajowe rozgrywki w goalball. Tytuł Mistrzów Polski już 10 razy trafiał do Lublina. Tylko raz w historii rozgrywek lubelska drużyna zajęła drugie miejsce. Doskonała forma naszych goalballistów potwierdziła się kolejny raz. W ostatnich zawodach drużyna zajęła pierwsze miejsce pośród siedmiu mocnych konkurentów. Cieszy też sukces zespołu Lublin II, który uplasował się na trzeciej pozycji.
Lubelscy zawodnicy wywalczyli też nagrody dla najlepszego strzelca i obrońcy oraz najaktywniejszego zawodnika. Wszystko wskazuje na to, że nasz zespół pewnie kroczy po 11 z rzędu mistrzostwo Polski.