Co najmniej 36 tysięcy osób wzięło udział w zakończonym w piątek XIII Lubelskim Festiwalu Nauki. Tylu uczestników zarejestrowało się na wydarzenia, w których udział wymagał wcześniejszej rezerwacji.
Do tego wyniku należy dodać projekty z nielimitowaną liczbą miejsc, a takich było 218 spośród wszystkich 1243, jakie zgłosili organizatorzy festiwalu, a także uczestników Lubelskiego Pikniku Naukowego, który 18 września odbył się na Arenie Lublin.
– Na pewno wzięło w nim udział więcej uczestników, niż przed rokiem, ale dokładną liczbę trudno określić. Szacujemy, że odwiedziło nas od kilku do kilkunastu tysięcy osób – mówi Agnieszka Wasilak z Uniwersytetu Przyrodniczego, koordynator pikniku.
Tegoroczna edycja festiwalu odbywała się przede wszystkim w Lublinie, ale także w Chełmie, Zamościu, Puławach, Dęblinie i Stalowej Woli. Tradycyjnie najwięcej projektów zgłosiły lubelskie uczelnie: Uniwersytet Medyczny (310), KUL (216), UMCS (215), Uniwersytet Przyrodniczy (174) i Politechnika Lubelska (79).
W przygotowanie wszystkich projektów bezpośrednio zaangażowanych było 1730 osób. Wydarzenia odbywały się w 115 obiektach i łącznie trwały blisko 3800 godzin.
Co roku głównym koordynatorem odbywającego się od 2004 roku festiwalu jest inna szkoła wyższa z Lublina. W tym roku był nią Uniwersytet Przyrodniczy. Podczas piątkowej gali kończącej tegoroczną edycję było przekazanie przez prof. Andrzeja Borowego z UP symbolu LFN na ręce prorektor KUL prof. dr hab. Iwony Niewiadomskiej. W przyszłym roku to właśnie najstarsza lubelska uczelnia będzie koordynować związane z imprezą działania.