W sobotę skończyła się kalendarzowa zima. A w niedzielę lubelskie morsy zakończyły sezon zimowych kąpieli. - Przyszła wiosna, więc kończymy zabawę - mówi Robert Borowski, nieformalny szef lubelskich morsów.
Najstarszy lubelski mors ma 78 lat. - Tu wiek nie gra roli. Każdy może spróbować - podkreśla Borowski. Lubelskie morsy pływały zimą w każdą niedzielę. Zbiórka: tuż przed południem przy tamie na Zalewie Zemborzyckim. A że zima w tym roku dopisywała, kąpiele były udane.