Służby ratownicze pokazały podczas ćwiczeń w Lublinie, jak szybko i sprawnie ewakuować i dostarczyć do szpitala pacjenta. Ratownicy mieli na twarzach maski. W końcu przewozili osobę zakażoną wirusem.
Podczas konferencji spotkali się lekarze, specjaliści i dyrektorzy ze szpitali wojskowych MON, oraz klinicznych, wojewódzkich, powiatowych i miejskich. Obecni byli również naukowcy.
- Konferencja ma wybitnie charakter pilotażowy, bowiem tymi problemami nikt jeszcze w sposób profesjonalny nie zajął się w Polsce - mówi płk. Zbigniew Kędzierski, dyrektor 1 Wojskowego szpitala w Lublinie. Twierdzi, że jego placówka, dysponująca 25 łóżkami jest bardzo dobrze przygotowana do przyjmowania zakaźnie chorych pacjentów.