Kierowcy ciężarówek, spawacze, księgowi, kierowcy autobusów. To m.in. w tych zawodach w województwie lubelskim brakuje rąk do pracy – wynika z najnowszego raportu „Barometr zawodów” Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
To tzw. zawody deficytowe czyli takie, w których jest więcej ofert pracy niż chętnych do jej podjęcia. Jaka jest przyczyna tego zjawiska? To m.in. brak osób z odpowiednimi kwalifikacjami czy nieatrakcyjne warunki zatrudnienia np. pod względem wynagrodzenia. Chodzi także o osoby, które pracują w tzw. szarej strefie i nie są zainteresowane pracą na podstawie umowy, bo w ten sposób otrzymywałyby niższe wynagrodzenie lub utraciły wpływy z określonych form wsparcia.
Problem ze znalezieniem pracowników ma m.in. branża budowlana. – Kłopoty z zatrudnieniem dotyczą m.in. spawaczy, murarzy, cieśli, zbrojarzy. W Lublinie znacząco spadła liczba inwestycji, co przełożyło się na wzmocnienie konkurencyjności firm budowlanych – mówi Marek Wachowski, właściciel firmy budowlanej WAMACO i wiceprezes Lubelskiego Forum Pracodawców, który zaznacza: – Niestety w dalszym ciągu kryterium konkurencyjności w przetargach sprowadza się do najniższej ceny i okresu gwarancji, co nie sprzyja podnoszeniu płac w budownictwie.
W woj. lubelskim pracownicy budowlani zarabiają od 2,5 tys. zł do 4,5 tys. zł brutto. – Za tą samą pracę za granicą mogą liczyć na krotność tego, co zarabiają w Lublinie i część pracowników o wysokich kwalifikacjach korzysta z takiej możliwości – mówi Wachowski.
Na wyższe zarobki za granicą mogą też liczyć kierowców autobusów. – Problem z kierowcami komunikacji miejskiej jest w całej Polsce, w Lublinie także. Wielu z nich decyduje się na pracę za granicą ze względu na lepsze warunki finansowe – tłumaczy Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin.
Żeby zachęcić młodych kierowców do pracy przedsiębiorstwo oferuje bezpłatne szkolenia. – Spółka cały czas prowadzi nabór na bezpłatne szkolenie w zawodzie kierowca autobusu/trolejbusu. Wymagania to: minimum wykształcenie średnie, ukończone 23 lata oraz posiadanie prawa jazdy kat. B lub C – mówi Opasiak. – MPK Lublin zapewnia: kurs prawa jazdy kategorii D, kurs kwalifikacji wstępnej oraz zatrudnienie na umowę o pracę. Zainteresowani muszą się jednak zobowiązać, że przepracują w spółce minimum 3 lata.
Odwrotna tendencja jest w tzw. zawodach nadwyżkowych – więcej chętnych niż ofert pracy. Problem ze znalezieniem pracy mają m.in. pedagodzy, filozofowie, kulturoznawcy, politolodzy i historycy. Z raportu wynika, że młodzi ludzie wybierają konkretne zawody nie mając często świadomości jak wygląda rynek pracy i szanse na zatrudnienie.
Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie podsumowuje badanie Barometr zawodów 2017
Zebrane w trakcie badania informacje pokazują, że we wszystkich powiatach województwa lubelskiego poszukiwane są osoby posiadające określone kwalifikacje (np. kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, kierowcy autobusów, spawacze) lub typowo zawodowe wykształcenie (piekarze, fryzjerzy, szefowie kuchni/kucharze, krawcy i pracownicy produkcji odzieży).
Inaczej jest w przypadku osób, które ukończyły ogólny, najczęściej humanistyczny lub społeczny, kierunek studiów. Pracę trudniej znaleźć np. pedagogom, ekonomistom, filozofom, historykom, politologom i kulturoznawcom.
Zawody najczęściej uznawane za deficytowe w województwie lubelskim:
• kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych
• kierowcy samochodu ciężarowego
• samodzielni księgowi
• spawacze (MIG/MAG, TIG, spawacze ręczni gazowi, spawacze ręczni łukiem elektrycznym)
• pielęgniarki i położne
• kierowcy autobusów
• piekarze
• fryzjerzy
• szefowie kuchni
• diagności samochodowi
• krawcy i pracownicy produkcji odzieży.
Zawody najczęściej uznawane za nadwyżkowe w województwie lubelskim:
• pedagodzy
• ekonomiści
• filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy
• nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących
• pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej
• specjaliści administracji publicznej
• pracownicy administracyjni i biurowi
• specjaliści rolnictwa i leśnictwa
• specjaliści technologii żywności i żywienia
• socjolodzy i specjaliści ds. badań społeczno-ekonomicznych
• pracownicy ds. ochrony środowiska i BHP specjaliści ds. bezpieczeństwa i jakości.
Zawody, w których w największej liczbie powiatów wskazywano na zmianę zapotrzebowania na pracowników.
Spadek zapotrzebowania:
• nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących
• nauczyciele nauczania początkowego
• pracownicy poczty
• nauczyciele języków obcych i lektorzy
• pedagodzy
• filolodzy i tłumacze
• filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy
• pracownicy przetwórstwa spożywczego.
Wzrost zapotrzebowania:
• opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej
• kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych
• pielęgniarki i położne
• spedytorzy i logistycy
• fizjoterapeuci i masażyści
• inżynierowie budownictwa
• kucharze
• pomoce kuchenne.
• kelnerzy i barmani.
Zawody najczęściej uznawane za będące w równowadze w województwie lubelskim:
• magazynierzy
• pracownicy ds. rachunkowości i księgowości
• terapeuci zajęciowi
• animatorzy kultury i organizatorzy imprez
• opiekunki dziecięce
• gospodarze obiektów, portierzy, woźni i dozorcy
• robotnicy budowlani
• zaopatrzeniowcy i dostawcy
• wychowawcy w placówkach oświatowych i opiekuńczych
• operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, górnicy i operatorzy maszyn i urządzeń wydobywczych
• brukarze
• technolodzy robót wykończeniowych w budownictwie
• pracownicy myjni, pralni i prasowalni.
Zawody, w których w większości występują formy subsydiowane:
• pracownicy administracyjni i biurowi
• gospodarze obiektów, portierzy, woźni i dozorcy
• recepcjoniści i rejestratorzy
• sekretarki i asystenci
• animatorzy kultury i organizatorzy imprez
• opiekunki dziecięce
• pracownicy ds. rachunkowości i księgowości
• bibliotekoznawcy, bibliotekarze i specjaliści informacji naukowej
• nauczyciele przedszkoli
• pomoce kuchenne.
Subsydiowane zatrudnienie ma na celu aktywizację osób poprzez refundację pracodawcom kosztów ich zatrudnienia poniesionych na wynagrodzenia brutto oraz obowiązkowe składki na ubezpieczenia społeczne. Dominującym rodzajem tego zatrudnienia były staże. Pracownicy urzędów pracy przyznawali, że istnieją pewne zawody, w których pracodawcy najchętniej przyjmują stażystów, mogących w ten sposób zdobyć doświadczenie wymagane w pracy na określonym stanowisku. Jedni po odbyciu stażu pozostają w firmie, inni natomiast mogą wykorzystać zdobytą wiedzę i umiejętności przy poszukiwaniu pracy.
Jednocześnie podkreślano, że istnieją pracodawcy, którzy cyklicznie posiłkują się formami subsydiowanymi przy zatrudnianiu pracowników. Zawodem wskazanym w największej liczbie powiatowych urzędów pracy jako ten, w którym dominują formy subsydiowane, byli pracownicy administracyjni i biurowi.
Trudno ocenić
Z oceny wyłączono zawody, które nie występują lub występują bardzo rzadko na lokalnym rynku pracy. Wyłączono także te, na których zapotrzebowanie trudno ocenić. To m.in.: marynarze, pracownicy obsługi statków i portów, rybacy, pracownicy obsługi ruchu lotniczego, operatorzy aparatury medycznej, optycy i pracownicy wytwarzający protezy, kierownicy ds. zarządzania i obsługi biznesu, pracownicy służb mundurowych, kierownicy w instytucjach publicznych i niepublicznych, kierownicy ds. usług.
Źródło: Wojewódzki Urząd Pracy