Niemal o połowę mniejsza ma być w przyszłym roku pula miejskich pieniędzy na dotacje do wymiany pieców i kotłów węglowych na łagodniejsze dla środowiska źródła ciepła. Ratusz tłumaczy, że musi szukać oszczędności.
Zaledwie pod koniec października Ratusz pochwalił się efektami miejskiego programu dopłat do wymiany pieców. I nie jest tak, że nie ma się czym chwalić. Jest, bo przez dziesięć lat udało się zlikwidować w Lublinie około 850 kotłów i pieców na paliwo stałe.
W ramach programu miasto pokrywa nawet połowę kosztów wymiany systemu grzewczego na elektryczny, gazowy, olejowy bądź hybrydowy, pompę ciepła lub podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej.
– W 2022 r. na realizację programu miasto przeznaczyło kwotę 1,2 mln zł – podkreślał Urząd Miasta.
Kilkanaście dni później okazało się, że w przyszłym roku pieniędzy będzie znacznie mniej, niemal o połowę. Projekt przyszłorocznego budżetu Lublina zakłada, że na dotacje w ramach Programu Ograniczania Niskiej Emisji przeznaczona będzie już tylko kwota 700 tys. zł.
Dlaczego pieniędzy ma być tak mało?
– W związku z drastycznym zmniejszeniem dochodów samorządów, spowodowanym m.in. rządowymi zmianami w systemie podatkowym i czy wieloletnim niedoszacowaniem subwencji oświatowej oraz aktualnym wzrostem cen, miasto szuka możliwości oszczędności w różnych obszarach – stwierdza Anna Czerwonka z biura prasowego Ratusza. Dodaje, że obecna sytuacja na rynku energetycznym może wpływać na zainteresowanie mieszkańców odchodzeniem od paliw stałych.
Ratusz zapewnia, że nie przymierza się do likwidacji Programu Ograniczania Niskiej Emisji. – Miasto nie rezygnuje z realizacji PONE. Programy rządowe są realizowane na innych zasadach i warunkach, dlatego te obydwa instrumenty nie konkurują ze sobą – stwierdza Czerwonka. – Na bieżąco będziemy monitorować liczbę składanych wniosków i w razie potrzeby zwiększać kwotę przeznaczoną na realizację programu, podobnie jak to miało miejsce w tym roku.
O miejską dotację do wymiany pieca lub kotła można wnioskować w dowolnym momencie. Dokumenty są stale przyjmowane przez Wydział Ochrony Środowiska przy Zana 38. – Mieszkańcy zainteresowani skorzystaniem z dofinansowania powinni po złożeniu wniosku wstrzymać się z wymianą systemu ogrzewania do momentu, w którym pracownicy urzędu protokolarnie potwierdzą, że likwidowane źródło grzewcze jest jedynym źródłem ogrzewania dla danej nieruchomości – informuje Urząd Miasta.