Bielsko-Biała, Katowice, Kołobrzeg i Lublin dotarły do finałowej rundy konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Decyzja, jak przyznali decydenci, nie była łatwa. Po odwiedzeniu wszystkich miast, tytuł przyznano Lublinowi.
Prestiżowe zwycięstwo Lublina. Stolica województwa lubelskiego pokonała 12 kandydatów do tytułu, a w ostatniej fazie trójkę finalistów z różnych stron kraju.
- Miasta te zmieniają się na zawsze. Każde z miast zasługiwało na ten tytuł, ale stolica może być tylko jedna – mówiła minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Hanna Wróblewska. Polski przedstawiciel będzie dzielił ten zaszczyt ze szwedzkim miastem, które zostanie wybrane w grudniu tego roku. – Europejskie stolice symbolizują nasz wspólny trud, aby budować świat oparty na demokracji i pokoju. To nie są wartości dane raz na zawsze – zauważyła Katarzyna Smyk, przedstawicielka Komisji Europejskiej.
Jak podkreślali przedstwiciele uninych organów, miasta które znalazły się w finale, miały wiele podobnych punktów w swoich programach, a decyzja nie była łatwa. Przedstawiciele Komisji Europejskiej zarekomendowali Lublin. To stolica Lubelszczyzny będzie zatem Europejską Stolicą Kultury w 2029 roku
Co oznacza zdobycie ESK dla Lublina? Jak przyznają pracownicy lubelskiego magistratu, to wiąże się z wieloma pozytywnymi zmianami przynoszącymi korzyści nie tylko kulturalne, ale także gospodarcze i społeczne.
- Doświadczenie innych miast wskazuje, że nadanie tytułu jest silnym bodźcem do rozwoju. To setki wydarzeń przyciągających tysiące turystów, olbrzymia promocja w Polsce i na całym świecie. To również zwiększona szansa na pozyskiwanie funduszy europejskich, które trafią na rozwój infrastruktury oraz działania prospołeczne i kulturotwórcze, a także początek wielu pozytywnych zmian, odczuwanych przez całą społeczność miasta na długo po roku obchodów - wyliczają urzędnicy.
Konkurs odbywał się dwuetapowo. Wszystkie startujące w nim miasta składały swoje pierwsze aplikacje do 15 września 2023 roku. Następnie, po ocenie komisji międzynarodowych ekspertów, wybrana została krótka lista finałowa miast, które przeszły do drugiego etapu konkursu. Wśród nich znalazły się Lublin, Bielsko-Biała, Katowice i Kołobrzeg. Jak tłumaczy Ratusz, o wyborze Europejskiej Stolicy Kultury 2029, komisja zdecydowała na podstawie oceny aplikacji finałowych zawierających pełne opisy propozycji programowych, a także bezpośredniej prezentacji miast z krótkiej listy.
- Finałowa aplikacja Lublina o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 to 100-stronicowa, konkretna, zamknięta, całościowa księga naszych planów programowych, organizacyjnych, finansowych i wyobrażeń o mieście. Została stworzona wspólnie z mieszkankami i mieszkańcami, artystkami i artystami, społeczniczkami i społecznikami, animatorkami i animatorami oraz aktywistkami i aktywistami. Ważnym dla naszego miasta etapem konkursu była wizyta w Lublinie przedstawicielek i przedstawicieli europejskiego panelu ekspertów, która odbyła się 18 września oraz prezentacja przed panelem oceniającym finałową aplikację 24 września - wyjaśniają całą procedurę lubelscy urzędnicy.
Konkurs na Europejską Stolicę Kultury zrodził się 40 lat temu w Grecji. Coroczne obchody ESK w kolejnych europejskich miastach służą wzmocnieniu integracji Unii Europejskiej oraz prezentacji dorobku kulturowego poszczególnych krajów należących do wspólnoty. Każda Europejska Stolica Kultury przygotowuje roczny program obchodów ukazujący potencjał kulturotwórczy miasta, regionu, kraju oraz jego międzynarodowe i europejskie konteksty. Do tej pory tytuł uzyskało ponad 60 miast. W Polsce został przyznany dwukrotnie – w 2000 roku otrzymał go Kraków (w trybie pozakonkursowym), a następnie w ramach konkursu Wrocław, który celebrował Europejską Stolicę Kultury w 2016 roku.