Miesiąc przed terminem otwarty zostanie przejazd ul. Główną po przepuście nad rzeką. Jednocześnie miasto zapowiada, że na mocno zniszczonym odcinku położy nowy asfalt. Na docelową przebudowę drogi trzeba jeszcze poczekać i to sporo.
Choć nazwie ul. Głównej przeczy zarówno jej wygląd, jak i położenie, to dla wielu rzeczywiście była na co dzień główną trasą do pracy lub szkoły. To łącznik między al. Warszawską i Nałęczowską, bez którego trzeba nadkładać kilometry drogi. Trzeba, bo droga biegła przez most, który rozpadł się (ze starości i przez to, że dźwigał za ciężkie pojazdy) i został zamknięty.
Nowa przeprawa jest praktycznie gotowa. Wraz z najazdami ma 80 metrów długości. Jej budowa i projekt kosztowała 1,7 mln złotych. Choć prace mogłyby tu teoretycznie trwać nawet do końca przyszłego miesiąca, to robotnicy uwinęli się wcześniej i droga ma być otwarta dla ruchu już 1 września.
Do tego czasu nowy asfalt może być ułożony nie tylko na samym przepuście, ale też na pobliskim, mocno sfatygowanym odcinki drogi. – Na istniejącej nawierzchni chcemy położyć asfalt na odcinku między rzeką a ul. Przejrzystą – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Tak odnawiany odcinek ma 150 m, tymczasem cała ul. Główna ma ponad 2 km długości i większość przydałoby się odnowić. Na takie prace w tym roku już się nie zanosi. – Zarząd Dróg i Mostów będzie wnioskować o wpisanie do projektu budżetu na przyszły rok pieniędzy na opracowanie dokumentacji dla przebudowy ul. Głównej od wiaduktu nad al. Solidarności do rzeki – mówi Kieliszek.
Pieniądze, o ile pojawią się w przyszłym roku, to jedynie na sam projekt, zaś przebudowa mogłaby nastąpić w 2018 r. Przed jej rozpoczęciem miasto planuje jeszcze wywłaszczyć ziemię pod chodniki, a będzie to dość szeroki pas gruntu, bo przez duży spadek terenu trzeba prowadzić chodnik zygzakiem. Odnawiana droga ma wyglądać tak, jak planowana na przepuście: po jednym pasie ruchu w każdą stronę, obustronne chodniki. Na przeprawie zostawiono też miejsce na ewentualną ścieżkę rowerową.
Co z przebudową odcinka między Przejrzystą a Nałęczowską? – Na razie nie ma jej w planach – odpowiada Kieliszek.