Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwie osoby zatrzymano w sprawie pobicia 26-letniego kierowcy przy ul. Kunickiego w Lublinie.
- Dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 23-lat usłyszeli zarzuty pobicia i zostaną doprowadzeni do prokuratury - wyjaśnia Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Do zdarzenia doszło 5 października po godz. 2 w nocy. 26-latek miał jechać z żoną w podróż do rodziny. Przy wiadukcie kolejowym na ul. Kunickiego zauważył dwóch mężczyzn. Stali na środku jezdni i wymachiwali rękoma.
26-latek zatrzymał samochód, a kiedy zorientował się, że mężczyźni nie mają zamiaru zejść z jezdni, zatrąbił na nich. Wtedy jeden z nich podszedł do samochodu i rozbił lusterko. Kierowca wezwał policję. Wyszedł z pojazdu i zaczął zbierać z jezdni resztki lusterka.
Wtedy podbiegło do niego czterech młodych mężczyzn i rzucili się na niego. Bili i kopali 26-latka po całym ciele. Uciekli kiedy zobaczyli policję. Udało się zatrzymać jednego napastnika.
Pobity kierowca trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło 5 października po godz. 2 w nocy. 26-latek miał jechać z żoną w podróż do rodziny. Przy wiadukcie kolejowym na ul. Kunickiego zauważył dwóch mężczyzn. Stali na środku jezdni i wymachiwali rękoma.
26-latek zatrzymał samochód, a kiedy zorientował się, że mężczyźni nie mają zamiaru zejść z jezdni, zatrąbił na nich. Wtedy jeden z nich podszedł do samochodu i rozbił lusterko. Kierowca wezwał policję. Wyszedł z pojazdu i zaczął zbierać z jezdni resztki lusterka.
Wtedy podbiegło do niego czterech młodych mężczyzn i rzucili się na niego. Bili i kopali 26-latka po całym ciele. Uciekli kiedy zobaczyli policję. Udało się zatrzymać jednego napastnika.
Pobity kierowca trafił do szpitala.
