Centralne Biuro Śledcze będzie prowadzić śledztwo dotyczące korupcji w lubelskim Ratuszu. Takie polecenie wydała wczoraj lubelska prokuratura po przesłuchaniu Arkadiusza
Robaczewskiego, dyrektora Instytutu Edukacji Narodowej przy Radiu Maryja.
– powiedział nam Andrzej Jeżyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
W ubiegłym tygodniu Arkadiusz Robaczewski zawiadomił prokuraturę, że Mariusz Deckert, szef kancelarii prezydenta Lublina, złożył mu korupcyjną propozycję. Deckert miał go pytać, czego lubelscy radni z Ligi Polskich Rodzin oczekują za poparcie uchwały, która pozwoliłaby na budowę hipermarketu na górkach czechowskich. Teren należy do kieleckiej spółki Echo Investment. Nie może ona jednak wybudować hipermarketu, bo plan zagospodarowania przewiduje tam obiekty rekreacyjne.
Deckert zaprzecza, żeby rozmawiał z Robaczewskim. Planuje podjąć kroki prawne w tej sprawie.
Prokuratura zleciła też CBŚ przeprowadzenie „konkretnych działań”. Jakich, to też tajemnica. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzi przesłuchanie osób ze świecznika: Elżbiety Kruk, posłanki Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Mańki, posła Ligi Polskich Rodzin, Mieczysława Ryby, radnego RM w Lublinie.
Do nich dotarła bowiem informacja
o rozmowie Robaczewskiego z Deckertem.
(er)