Całą sobotę towarzyszyły nam intensywne opady śniegu. Jedni się cieszą, inni nie za bardzo.
Nie zmienia to faktu, że zimowy Lublin ma swój urok. Biały puch pokrywający ulice i drzewa sprawia, że czujemy się jakbyśmy znajdowali się w świecie baśni Hansa Christiana Andersena.
Zimową pogodą cieszą się dzieci jeżdżące na sankach oraz psiaki beztrosko biegające w śniegu.
Mniej cieszą się kierowcy. Drogi w województwie lubelskim były w ciężkim stanie, solarki oraz pługi nie nadążały z odśnieżaniem. Tworzyły się zaspy i koleiny z błota pośniegowego. Drogi były białe.
Do godziny 6 rano w niedzielę (3 grudnia) obowiązują alerty pogodowe wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W województwie lubelskim intensywnie pada śnieg, miejscami zdarzają się opady marznącego deszczu, które mogą stwarzać na drogach "szklankę" i gołoledź.