24-latek skazany za liczne kradzieże uciekł ze szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie. Jest poszukiwany
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godz. 6:50. Bartosz L. uciekł przez okno na drugim piętrze. – Wykorzystał usytuowanie budynku, zszedł po rynnach i gzymsach – mówi Jacek Zwierzchowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej.
Mieszkaniec Lublina osadzony był w Areszcie Śledczym. Odsiadywał wyroki za kradzieże. Do szpitala trafił we wtorek na specjalistyczne leczenie, prawdopodobnie z powodu samookaleczenia. Pilnowali go funkcjonariusze Służby Więziennej. Strażnicy ruszyli w pościg za zbiegiem, ale nie udało im się go schwytać. – Pobiegł w stronę ogrodzenia i zniknął między drzewami. Nie podejrzewamy, że ktoś na niego czekał i odebrał go samochodem – wyjaśnia Jacek Zwierzchowski.
Trwają poszukiwania. Powołana została także specjalna grupa funkcjonariuszy Służby Więziennej. – Sprawdzane są m.in. adresy, gdzie mógł udać się 24-latek – dodaje Jacek Zwierzchowski.
Mężczyzna miał wyjść na wolność dopiero w 2024 roku. Jeżeli uda się go znaleźć odpowie przed sądem za ucieczkę.