Po raz kolejny woda zrobiła wyrwę na podwórku staromiejskiej kamienicy przy ul. Archidiakońskiej.
Wyrwa powstała dokładnie nad korytarzem podziemnej trasy turystycznej. Dzisiaj mają się odbyć oficjalne oględziny obiektu.
O problemach trasy kilka dni temu poinformowała "Gazeta Wyborcza Lublin”. Po ostatnich ulewach zapadła się ziemia pod brukiem, którym wyłożony jest plac. Woda ma teraz swobodny dostęp do gruntu i po większych opadach strop podziemi może przemakać.
- Według naszej oceny, podziemia nie są zagrożone - mówi Adriana Woźniak z Ośrodka Brama Grodzka, który opiekuje się trasą. Ale mieszczący w sąsiednim budynku Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków domaga się spotkania z urzędnikami "w celu omówienia zaistniałej sytuacji”. - Przede wszystkim odnośnie zabezpieczenia terenu przed ewentualną katastrofą budowlaną - czytamy w piśmie WUOZ skierowanym do Urzędu Miasta.
-
To nie pierwsza taka awaria. W tym samym miejscu bruk zapadł się już w listopadzie 2005 r., gdy trasa była dopiero przygotowywana na przyjęcie zwiedzających. Wówczas woda wyciekała nawet przez gniazdka elektryczne, a strop przemakał w kilkunastu miejscach.