We wtorek Kasia, Martyna, Franek z bratem Jasiem, Kajetan, Wiktor z siostrą Olą Julia i Ala pod opieką Anety Pastusiak ostatni raz w ramach letniej akcji organizowanej w Domu Kultury "Skarpa robili gliniane płatki pomnikowych kwiatów. To już ostatnie gliniane elementy, które zawisną na rzeźbie "Maki.
- Zachęcam by wszyscy podpisywali swoje płatki, bo to miło dostrzec je potem już na rzeźbie - mówi pani Aneta pomagając Kajetanowi wałkować glinę a Jasiowi i Julce wycinać płatek według szablonu. Robienie dziurki i zdobienie - to już inwencja dzieci. - Nasze się suszą na siłowni - mówią dzieci i pokazują swoje płatki leżące w jednym z pomieszczeń, niedaleko pracowni plastycznej. Ich płatki pojadą do pracowni gdzie zostaną wypalone.
Pieniądze na "Maki” artysta zebrał dzięki serwisowi internetowe Kickstarter, na którym przeprowadzane są zbiórki pieniędzy na różne ciekawe projekty. Pomysł artysty wsparło 165 internautów, którzy łącznie wpłacili na realizację ponad 33 tys. dolarów.