
Genowefa Tokarska od 1990 roku kierowała gminą Biszcza, a dzisiaj pojechała do Warszawy odebrać nominację na wojewodę lubelskiego.

- Jeszcze bezpiecznie mówić do mnie pani wójt - żartuje Genowefa Tokarska (PSL). Rozmawialiśmy z nią kiedy jechała do Warszawy. O godz. 18 byłą umówiona na odebranie z rąk Grzegorza Schetyny nominacji.
- Ja lubię podejmować szybkie decyzje. Dostałam propozycję zostania wojewodą, skonsultowałam się z rodzina i po kilku godzinach byłam zdecydowana. Do tej pory służyłam gminie, teraz mam szanse posłużyć całemu regionowi - mówi Tokarska.
Genowefa Tokarska
Działała w ZSL, a później w PSL. Pracuje w Związku Gmin Lubelszczyzny, startowała w 2005 roku w wyborach do sejmu.
W środę odebrała w Lublinie nagrodę dla Biszczy za zdobycie pierwszego miejsca w rankingu gmin województwa lubelskiego w pozyskiwaniu środków unijnych.
(rp)