Przeszło 10 lat cieszył się bezkarnością 26-letni mieszkaniec Lublina.
Do kradzieży z włamaniem doszło jesienią 2009 roku. Nieznany wówczas sprawca włamał się do salonu telefonii komórkowej mieszczącego się w jednej z galerii handlowych. Jego łupem padły telefony komórkowe oraz pieniądze. Właściciel oszacował łączne straty na kwotę blisko 5 tys. złotych.
Policjanci pionu kryminalnego przeprowadzili wówczas skrupulatne oględziny, podczas których technik zabezpieczył ślady linii papilarnych. Podczas prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że nie należą one do żadnego z pracowników i najprawdopodobniej w miejscu zdarzenia pozostawił je sprawca. Odciski palców zostały przesłane do policyjnej bazy danych AFIS. System przez wszystkie lata dokładnie analizował i porównywał nowe rejestracje pojawiające się w systemie z zabezpieczonymi śladami.
26-letni obecnie mieszkaniec Lublina został powiązany z włamaniem kilka tygodni temu. Wówczas policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie zatrzymali go w związku z kradzieżą samochodu. Mężczyzna został poddany obowiązkowej daktyloskopii, a jego odciski trafiły do bazy danych AFIS.
Kilka dni temu informacja z systemu trafiła na VII komisariat. Śledczy podjęli umorzone postępowanie, a 26-latek został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, do których popełnienia się przyznał.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.