Jak nas poinformował Waldemar Tatarczuk z Lubelskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, dziś zmarł wybitny artysta Mikołaj Smoczyński. Miał 54 lata.
Był znakomitym artystą. Specjalizował się w tworzeniu obiektów i instalacji. Charakterystyczny dla jego twórczości był silny dialog z przestrzenią, w której wystawiał, inspiracja nią i jej daleko idąca modyfikacja.
Do swojej debiutanckiej pracy o charakterze przestrzennym, zatytułowanej "Przeniesienie” (1987), zdemontował podłogę z płytek PCV w swojej pracowni i przewiózł do Galerii Wschodniej w Łodzi. Tam zainstalował ją na ścianie.
Słynne były "Zdjęcia” Smoczyńskiego. Realizował je bezpośrednio na ścianach galerii, stosując specyficzną technikę. Przyklejał czyste płótno do ściany, a następnie zrywał je wraz z warstwami tego, co było pod spodem i zawieszał archeologiczną stroną na zewnątrz.
Swoimi instalacjami często w sposób gruntowny przekształcał przestrzeń galerii. W 1992 roku przebudował z wykorzystaniem supremy wnętrze Galerii Starej w Lublinie.
Nawet w przypadku mniej ofensywnych fizycznie wystaw zaskakiwał ideą i aranżacją. Znakomitym pomysłem była autobiograficzna ekspozycja "Zmiana właściwości miejsca” w lubelskiej Galerii Labirynt 2 w 2004 roku.
W dolnej części galerii rozstawił rozmaite przedmioty, przyniesione z domowego archiwum, m.in. dziewiętnastowieczną ikonę z wizerunkiem św. Mikołaja, która miała dla niego szczególne znaczenie.
W górnej sali wystawił wykonane przez siebie abstrakcyjne obiekty rzeźbiarskie. W sumie w oryginalny sposób pokazał, jakie są źródła jego sztuki, co ukształtowało jego artystyczną wrażliwość i świadomość.