Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tunel pod Al. Racławickimi poczeka na lepsze czasy. Miejscy strażnicy będą musieli wyciągnąć z ukaranych mandatami znacznie więcej pieniędzy niż w tym roku.
A bibliotekarze dostaną nowy samochód. To tylko niektóre zmiany, które chcą wprowadzić w projekcie miejskiego budżetu radni.
Ostateczny plan przyszłorocznych wydatków miasta poznamy dopiero w lutym. Ale projekt budżetu jest już gotowy. Opracował go poprzedni prezydent miasta, Andrzej Pruszkowski. Teraz dokumentem zajmują się komisje Rady Miasta. I niemal wszyscy radni próbują wprowadzić do budżetu nowe wydatki.
Zgodnie z projektem Straż Miejska ma zarobić w przyszłym roku 1,1 mln zł. Ale radni z Komisji Samorządności i Porządku Publicznego chcą, by strażnicy byli jeszcze bardziej rygorystyczni i oczekują, że wystawią mandaty na 1,4 mln złotych. Pozyskane 230 tys. zł miałoby zostać wydane na zakup fotoradaru dla strażników.
Miejska Biblioteka Publiczna im. Łopacińskiego ma szansę na nowy samochód. O przeznaczenie 45 tys. zł na ten cel wnioskują radni z Komisji Kultury. Pieniądze miałyby zostać zabrane z puli przeznaczonej na remont kamienicy Rynek 8.
Komisja Rozwoju chce, by w budżecie znalazło się półtora miliona zł na budowę zadaszonego lodowiska w pobliżu hali na Globusie. Natomiast wczoraj radni z Komisji Gospodarki Komunalnej wystąpili o dodatkowe pół miliona zł na budowę sygnalizacji świetlnej na przejściu przez al. Smorawińskiego między os. Lipińskiego i Moniuszki.
Spore wątpliwości radnych budzi sprawa przebudowy al. Witosa w rejonie planowanego centrum handlowego Felicity. Zdaniem części rajców, pieniądze na ten cel powinien wyłożyć inwestor a nie miasto. Z kolei przygotowania do budowy tunelu pod Al. Racławickimi zostaną najprawdopodobniej przesunięte w dalszą przyszłość.
Żeby powiększyć listę wydatków, trzeba wskazać skąd wziąć na to pieniądze. Tu radni, jako źródło finansowania swych propozycji, wskazują najczęściej sprzedaż mienia komunalnego, głównie nieruchomości. – Prezydent oceni, czy to jest realne – mówi Irena Szumlak, skarbnik miasta.
Ostateczny plan przyszłorocznych wydatków miasta poznamy dopiero w lutym. Ale projekt budżetu jest już gotowy. Opracował go poprzedni prezydent miasta, Andrzej Pruszkowski. Teraz dokumentem zajmują się komisje Rady Miasta. I niemal wszyscy radni próbują wprowadzić do budżetu nowe wydatki.
Zgodnie z projektem Straż Miejska ma zarobić w przyszłym roku 1,1 mln zł. Ale radni z Komisji Samorządności i Porządku Publicznego chcą, by strażnicy byli jeszcze bardziej rygorystyczni i oczekują, że wystawią mandaty na 1,4 mln złotych. Pozyskane 230 tys. zł miałoby zostać wydane na zakup fotoradaru dla strażników.
Miejska Biblioteka Publiczna im. Łopacińskiego ma szansę na nowy samochód. O przeznaczenie 45 tys. zł na ten cel wnioskują radni z Komisji Kultury. Pieniądze miałyby zostać zabrane z puli przeznaczonej na remont kamienicy Rynek 8.
Komisja Rozwoju chce, by w budżecie znalazło się półtora miliona zł na budowę zadaszonego lodowiska w pobliżu hali na Globusie. Natomiast wczoraj radni z Komisji Gospodarki Komunalnej wystąpili o dodatkowe pół miliona zł na budowę sygnalizacji świetlnej na przejściu przez al. Smorawińskiego między os. Lipińskiego i Moniuszki.
Spore wątpliwości radnych budzi sprawa przebudowy al. Witosa w rejonie planowanego centrum handlowego Felicity. Zdaniem części rajców, pieniądze na ten cel powinien wyłożyć inwestor a nie miasto. Z kolei przygotowania do budowy tunelu pod Al. Racławickimi zostaną najprawdopodobniej przesunięte w dalszą przyszłość.
Żeby powiększyć listę wydatków, trzeba wskazać skąd wziąć na to pieniądze. Tu radni, jako źródło finansowania swych propozycji, wskazują najczęściej sprzedaż mienia komunalnego, głównie nieruchomości. – Prezydent oceni, czy to jest realne – mówi Irena Szumlak, skarbnik miasta.
