Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji otrzymało projekty budowy komisariatu na Słonecznym Wzgórzu. Jeśli projekt się spodoba, sfinansuje inwestycję.
Projektowi są także przychylne władze miasta, które w tegorocznym budżecie na budowę komisariatu przeznaczyły 400 tys. zł.
– Chcemy by za 3 lata na LSM powstał nowy gmach, gdzie znalazłby siedzibę IV Komisariat Policji – mówi Zbigniew Wojciechowski. – Taki posterunek z prawdziwego zdarzenia jest bardzo potrzebny. Mógłby służyć 50 tysiącom mieszkańców LSM i 50 tys. z Czubów.
Policja przyznaje, że obecna siedziba IV komisariatu jest niewystarczająca.
– Potrzebujemy nowej placówki – uważa nadinspektor Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy KWP w Lublinie. – Proponowane dotychczas budynki nie spełniają wymogów. Potrzebne są remonty, których koszt będzie taki wysoki, że lepsza jest budowa nowego komisariatu.
Ale wsparcie inwestycji przez policję nie jest proste.
– Wszystko zależy od kosztów – przyznaje rzecznik KWP. – Jeśli budowa będzie zbyt kosztowna, nie zaakceptujemy takiej inwestycji.
Mimo ostrożnego podejścia ze strony policji, autorzy pomysłu budowy posterunku są dobrej myśli.
– Nie poddajemy się – podkreśla Wojciechowski – Udało nam się zainteresować budową przedstawicieli rządu. A to dobry znak. W ubiegłym tygodniu przekazaliśmy KWP wszystkie dokumenty i projekty. Trafią także do MSWiA. Liczę, że nasz projekt zyska akceptację i jeszcze w tym roku ruszymy z pracami.
– Zależy nam na czasie – podkreśla Wójtowicz. – To nie może być inwestycja ciągnąca się latami. Komisariat ma powstać szybko, w ciągu 2 lat. Tak byśmy szybko mogli zacząć pracę w nowych warunkach.
Inicjatorzy budowy posterunku nie zwracają się do policji tylko z ideą. Oprócz środków z budżetu miasta, posiadają działkę wartą 500 tys. zł. – To teren na wprost Globusa, na rogu ul. Filaretów i Zana. Według nas to wymarzone miejsce na posterunek – przyznał Jan Gąbka, prezes LSM.
Leclerc sfinansował projekt posterunku. Wartość sponsorowanego projektu wynosi 180 tys. zł. To nie wszystko.
– Będziemy sprzedawać cegiełki, szukać sponsorów i sięgać po unijne fundusze – obiecuje Wojciechowski. – Już mamy zapewnienie kilku firm budowlanych, które za darmo zamierzają dołączyć się do budowy komisariatu.