Kilkanaście godzin po zastrzeleniu właściciela komisu przy al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie policjanci schwytali mężczyznę podejrzanego o morderstwo. To były wspólnik ofiary, 47-letni Artur Ż. W chwili zatrzymania miał przy sobie dwa pistolety, a w samochodzie ładunek wybuchowy.